Trójce zatrzymanych mieszkańców Nysy, Otmuchowa i Głuchołaz w wieku od 17 do 21 lat grozi do 10 lat więzienia. Pozostali (nysanie i jeden głuchołazianin 18, 23, 24 i 34 lat) parali się paserstwem, za co mogą dostać nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
- Działali wspólnie. Od listopada do grudnia ubiegłego roku aż czternaście razy włamywali się na różne budowy i do magazynów w Nysie, Hajdukach, Siestrzechowicach - relacjonuje Marcin Greń, nyski oficer prasowy policji.
Szajka kradła wszystko. Począwszy od gwoździ, poprzez cegły, rurki miedziane, elementy stolarki i agregaty prądotwórcze. Łączne straty spowodowane złodziejską działalnością policja szacuje na ponad 20 tys. zł.
Jako, że nie wszystko zostało od razu sprzedane na czarnym rynku, tylko składowane w jednym magazynie, cześć zrabowanych przedmiotów (na kwotę około 15 tys. zł) udało się odzyskać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?