W pierwszych dniach listopada, policjanci z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Opolu zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę opla.
Szybko okazało się, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Dodatkowo znaleźli u niego marihuanę.
Od mężczyzny została również pobrana krew do badania na zawartość narkotyków - mówi podinspektor Marzena Grzegorczyk z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
Badanie narkotesterem pokazało bowiem, że 37-latek mógł kierować, będąc pod działaniem substancji odurzających. Jego samochód trafił zaś na policyjny parking.
Kryminalni, którzy zajęli się tą sprawą szybko powiązali mężczyznę z jeszcze innymi przestępstwami. Dochodziło do nich głównie na terenie Opola.
Były to kradzieże, kradzież z włamaniem oraz uszkodzenie mienia. Łupem sprawcy padły przedmioty znajdujące się w samochodach, dokumenty oraz paliwo.
Pokrzywdzeni swoje straty łącznie wycenili na ponad 25 tysięcy złotych - dodaje Marzena Grzegorczyk.
Mężczyzna usłyszał do tej pory cztery zarzuty. Decyzją sądu 37-latek został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.
W związku z faktem, że działał w warunkach recydywy grozi mu teraz nawet do 15 lat więzienia - mówi podinspektor Grzegorczyk.
Śledczy przewidują dalszy rozwój sprawy i nie wykluczają kolejnych zarzutów.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?