Policjanci zatrzymali na Jeziorze Nyskim pijanych motorowodniaków

KPP Nysa
Policjanci przypominają, że ci, którzy sterują łodziami pod wpływem alkoholu, odpowiadają tak samo, jak pijani kierowcy na drogach.
Policjanci przypominają, że ci, którzy sterują łodziami pod wpływem alkoholu, odpowiadają tak samo, jak pijani kierowcy na drogach. KPP Nysa
Jeden miał 1,5 a drugi 2 promile alkoholu w organizmie.

W minioną sobotę na Jeziorze Nyskim w rejonie Wójcic policjanci z patrolu wodnego zatrzymali 50-letniego mieszkańca Nysy, który sterował łodzią motorową mając prawie 2 promile alkoholu w organizmie.

Kolejny nietrzeźwy stermotorzysta został zatrzymany w minioną niedzielę. 30-letni Wrocławianin pływał skuterem wodnym.

- Funkcjonariusze ogniwa wodnego wyczuli od niego silną woń alkoholu, w związku z czym przebadali go alkomatem - mówi Katarzyna Janas z nyskiej policji.

Mężczyzna miał prawie 1,5 promila. Jak mówią policjanci mieszkaniec Wrocławia dodatkowo nie posiadał wymaganych uprawnień - patentu sternika.

Obaj nietrzeźwy sternicy odpowiedzą przed sądem. Policjanci przypominają, że ci, którzy sterują łodziami pod wpływem alkoholu, odpowiadają tak samo, jak pijani kierowcy na drogach.

Kontrole stanu trzeźwości prowadzone przez policyjnych wodniaków wobec żeglarzy i sterników będą trwały do końca sezonu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska