Pierwotnie zaplanowana na sierpnie impreza miała kosztować 1,2 miliona złotych. Póki co, nie zadeklarowali się żadni sponsorzy, którzy chcieliby wyłożyć część tej kwoty.
Dlatego władze miasta zastanawiały się nad rezygnacją z imprezy. Prezydent Tomasz Wantuła zapowiedział jednak, że gmina może ją zorganizować, pod warunkiem, że znajdą się na ten cel pieniądze z zewnątrz.
- Po obcięciu zbędnych wydatków, jej koszt oszacowano na ok. 900 tysięcy zł. Z tego 250 tysięcy zł należałoby pozyskać od sponsorów. Kolejne 50 tys. zł to wpływy pochodzące z wpisowego od zawodników. Do 50 tysięcy zł, jakie gmina już zabezpieczyła na ten cel, kędzierzyńsko-kozielski samorząd jest w stanie dołożyć jeszcze 150 tys. zł, co da łącznie 200 tys. zł - wylicza Andrzej Kopacki, rzecznik prasowy Tomasza Wantuły.
Do zorganizowania zawodów brakuje jeszcze 400 tysięcy zł. Te pieniądze ma znaleźć Polski Związek Triathlonu.
- Zostaliśmy postawieni pod ścianą, bo impreza musi się odbyć. Dlatego zrobimy wszystko, żeby tą kwotę znaleźć. Będziemy szukać sponsorów - mówi portalowi nto.pl Krzysztof Piątkowski, prezes PZTr.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?