Pikieta zorganizowana została przez Ligę Obrony Suwerenności w 73. rocznicę delegalizacji mniejszości narodowych w Rzeszy na mocy dekretu Hermanna Goeringa. Manifestujący mieli ze sobą plakaty z jego wizerunkiem i swastyką w tle.
Uczestniczyło w niej około 20 osób, także z Obozu Narodowo-Radykalnego, Opolskiego Stowarzyszenia Pamięci Narodowej oraz Prawa i Sprawiedliwości.
- Wzywamy po raz kolejny do anulowania skutków tego aktu bezprawia zarówno w strefie prawnej, jak i materialnej oraz przywrócenia Związkowi Polaków w Niemczech pełni praw i majątku. Apelujemy o podjęcie stosownej inicjatywy ustawodawczej celem zmiany tego nieuczciwego i niezgodnego zarówno z prawem niemieckim jak i elementarnymi zasadami prawa międzynarodowego a przede wszystkim z moralnością i sprawiedliwością stanu rzeczy - czytamy w piśmie, jakie manifestanci przekazali Peterowi Eckowi, konsulowi Niemiec w Opolu.
- Niemiecki rząd nie może dalej tolerować takiej niesprawiedliwości - mówił poseł Sławomir Kłosowski, szef opolskiego PiS - A polski rząd powinien stanowczo domagać się od Niemiec uznania Polaków mieszkających w tym kraju za mniejszość narodową oraz przyznania im, na zasadzie symetrii, praw podobnych do tych, jakie ma mniejszość niemiecka w Polsce.
Manifestanci odśpiewali przed konsulatem hymn państwowy oraz "Rotę".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?