Pomagamy i informujemy - komentarz Piotra Moca, redaktora naczelnego Radia Opole

Piotr Moc
Już w czwartym dniu agresji Rosji na Ukrainę Radio Opole rozpoczęło nadawanie wiadomości w języku ukraińskim. Byliśmy bodaj trzecim publicznym nadawcą, który zdecydował się na taki ruch.

Już w czwartym dniu agresji Rosji na Ukrainę Radio Opole rozpoczęło nadawanie wiadomości w języku ukraińskim. Byliśmy bodaj trzecim publicznym nadawcą, który zdecydował się na taki ruch. Pierwsze było Polskie Radio, w ślad za ogólnopolską anteną poszło Polskie Radio Wrocław, potem my. Można by rzec tak: taki pomysł z uwagi na potrzebę chwili, czyli ogrom uchodźców wojennych, którzy w bardzo krótkim czasie przekraczali naszą wschodnią granicę, najłatwiej było zrealizować w Warszawie gdzie od wielu przecież lat, funkcjonuje redakcja przygotowująca wiadomości dla Polaków mieszkających poza granicami Polski.

W przypadku Opola zdecydował niesamowity zbieg okoliczności. Otóż pomysł aby nadawać i następnie publikować w Internecie praktyczne informacje dla ukraińskiej społeczności, powstał w dniu wybuchu wojny. Trzeba było jednak znaleźć wśród Ukraińców przebywających w Opolu dziennikarzy, którzy oprócz swojej mowy znają choć trochę język polski. Okazało się, że w naszej rozgłośni jest już osoba, która zna, i to w stopniu dobrym, ukraiński i…polski.

Kiedy czytacie Państwo ten felieton, Radio Opole nadało już ponad 100 serwisów dedykowanych uchodźcom. Od początku skupiliśmy się na przekazywaniu treści dotyczących pomocy, którą tak hojnie i od serca Opolanie ofiarowali uchodźcom. Zapotrzebowanie na tego typu wiadomości wciąż rośnie i dlatego zdecydowaliśmy się je emitować do odwołania. Niebawem pracę w radiu rozpocznie dziennikarka, która wraz z dziećmi uciekła przed ruskimi bombami z miasta Sumy.

W pierwszym tygodniu inwazji Rosji na Ukrainę dwoje dziennikarzy Radia Opole postanowiła pojechać w okolice przejścia granicznego w Medyce na Podkarpaciu. Nasza ekipa została wzmocniona dodatkowo przez osobę z redakcji nowych mediów. Efekt? 48 godzinny pobyt i relacje na żywo opolskich reporterów w Medyce i następnie na dworcu kolejowym w Przemyślu, okazały się niezwykle potrzebne dla nas, tu w Opolu i regionie. Poznaliśmy skalę potrzeb osób czekających wówczas na pociągi - także te jadące w stronę Opola. Już wtedy wiedzieliśmy jaki ogrom ludzi przybywa do Polski.

Cała Polska i także mieszkańcy naszego województwa pomagają uchodźcom, ale najważniejsze w tym wszystkim jest to, że otworzyliśmy niewinnym dzieciom i matkom, swoje mieszkania i domy. Szybko wydano przepisy, dzięki którym uchodźcy mogą błyskawicznie otrzymać namiastkę domu. Dodam, bezpiecznego domu!

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska