Pomologia Prószków przegrała z Jagiellonią Białystok 1-3

fot. Mariusz Matkowski
Rosły Tomasz Porębski (z lewej) stanowił zaporę nie do przejścia dla naszych zawodników. Tym razem ubiegł Szymona Gawlicę.
Rosły Tomasz Porębski (z lewej) stanowił zaporę nie do przejścia dla naszych zawodników. Tym razem ubiegł Szymona Gawlicę. fot. Mariusz Matkowski
Przez godzinę faworyzowana Jagiellonia nie znajdowała sposobu na Pomologię.

Jagiellonia przewyższała naszą drużynę techniką oraz organizacją gry. Kilku zawodników z Białegostoku występuje w Młodej Ekstraklasy, a trzech w kadrze Polski. Goście górowali też warunkami fizycznymi (tylko 3 zawodników Pomologii było z rocznika 1992, pozostali o rok lub dwa młodsi).

Przyjezdni przeważali, jednak seryjnie marnowali okazje, a w 55. min stracili gola. Do jednej z niewielu piłek w pole karne gości doszedł Tomasz Kowalczyk, który po interwencji Norberta Zawadzkiego padł na murawę. Sędzia wskazał na 11. metr, a karnego pewnie wykorzystał Patryk Palzer.

- Zawsze takim momentom towarzyszą emocje, ale często wykonuje rzuty karne więc nogi mi nie drżały - powiedział napastnik naszej drużyny, który pięknie strzelił w górny róg bramki. - Przed wykonaniem karnego wiem, gdzie chcę uderzyć i tak było tym razem.

Protokół

Protokół

Pomologia Prószków - Jagiellonia Białystok 1-3 (0-0)
1-0 Palzer - 55. (karny), 1-1 Budnik - 61., 1-2 Grudziński - 67., 1-3 Pawłowski - 76.

Pomologia: Kuchta - Gajewski (62. Paczek), Szczutowski, Malinowski, Tomasik - Wąsik, Kamiński, Murka, Kowalczyk - Palzer (79. Płatek), Gawlica. Trener Aleksander Kalbron.
Sędziował Rafał Rokosz (Tychy). Żółte kartki: Wąsik, Malinowski - Porębski, Butkiewicz. Widzów 100.

Gospodarze nie potrafili jednak utrzymać korzystnego wyniki i ugięli się pod naporem "Jagi". Po błędach defensywy w ciągu kwadransa stracili trzy gole.
- Po objęciu prowadzenia zbyt szybko straciliśmy gola - uważa Aleksander Kalbron, trener Pomologii. - Potem opadliśmy też z sił i posypały się formacje. Do Białegostoku jedziemy walczyć i nabierać doświadczenia.

- Bardzo chcieliśmy wygrać i z takim nastawieniem wyszliśmy na boisku - dodał Palzer. - Nie udało się, ale powalczymy w Białymstoku.
Rewanż 1/8 finału MP juniorów młodszych w środę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska