Ponad 100 osób zatruło się dopalaczami!

AIP
Lekarze alarmują, że substancja powoduje wielonarządowe uszkodzenia. Trwają prace laboratoryjne nad ustaleniem, o jaki środek chodzi. Część osób przyznała się do zażycia dopalacza o nazwie Mocarz.

Ponad 100 przypadków zatruć dopalaczami odnotowano w ostatnich dniach na Śląsku i w Wielkopolsce.

- Niepokojące jest to, że problem rozprzestrzenia się w całym kraju - mówi prof. Marian Zembala, minister zdrowia.

Większość osób opuściła już szpitale, ich stan jest stabilny, kilku pacjentów wymagało jednak dalszej hospitalizacji.

Przyczyną zatrucia ma być środek o nazwie "Mocarz" o nieustalonym składzie chemicznym. W laboratoriach toksykologicznych trwają badania nad substancją, która spowodowała zatrucia.

Jak potwierdził krajowy konsultant w dziedzinie toksykologii Piotr Burda, prawdopodobieństwo, że chodzi o środek, który został niedawno wpisany na listę substancji kontrolowanych - czyli traktowanych jako narkotyki, a nie dopalacze - jest duże.

- Skoro w tej chwili już nawet dorośli sięgają po dopalacze, to znaczy, że trzeba wzmóc świadomość i powiedzieć, jak bardzo jest to szkodliwe i jak szybko można pozbawić zdrowia i życia - powiedziała premier Ewa Kopacz, odnosząc się do masowych zatruć toksycznymi substancjami.

[x-news/TVN24]

Policjanci zabezpieczyli dopalacze. Jest wśród nich Mocarz!

Pod zarzutem sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia, policjanci z Katowic zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej zatrzymali 59-letnią kobietę i 26-letniego mężczyznę. W ich mieszkaniu znaleziono 144 gramy substancji psychoaktywnej o nazwie "Mocarz". Każdej z zatrzymanych osób grozi 8 lat pozbawienia wolności

W związku z ostatnimi wydarzeniami na terenie Katowic i miast województwa śląskiego związanymi z zatruciami dopalaczami, policjanci z wydziałów antynarkotykowych komendy miejskiej i wojewódzkiej zabezpieczyli ponad 150 gramów różnych dopalaczy. Substancje psychoaktywane znaleziono w sklepie i mieszkaniu.

Pod zarzutem sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia, stróże prawa zatrzymali 59-letnią kobietę i 26-letniego mężczyznę.

"Mocarz", "Kosior", podpałka do grilla i barwnik do pisaku, o nieznanym składzie i pochodzeniu trafiły do laboratorium. Policjanci będą ustalać, czy są one wpisane na listę substancji uznanych za narkotyki. Ostatnio lista ta wydłużyła się o kolejne 114 pozycji, rozpoznawanych do tej pory jako dopalacze. Po wejściu w życie nowelizacji ustawy uzyskały one status narkotyków. To efekt nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, która weszła w życie 1 lipca.

Ustawa wprowadza definicję nowej substancji psychoaktywnej, czyli takiego środka odurzającego lub leku psychotropowego, który może stanowić porównywalne zagrożenie dla zdrowia jak substancje znajdujące się w wykazach ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.

Nowe substancje psychoaktywne objął istniejący dotąd zakaz produkowania i sprzedaży dopalaczy. Przepisy, które weszły w życie 1 lipca, mają ułatwić walkę z tym procederem.

Zatrzymanym osobom, za sprzedaż szkodliwych dla zdrowia substancji grozi 8 lat pozbawienia wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska