Ponad tysiąc osób podpisało się pod petycją do władz powiatu kluczborskiego w sprawie remontu drogi Byczyna – Gola. To mieszkańcy Byczyny, Goli, Jaśkowic, Gołkowic i gminy Bolesławiec.
Inicjatorami petycji są Dorota Dela-Honcel i Patryk Zaremba.
- Ta chyba najgorsza droga pod względem technicznym w powiecie – mówi Dorota Dela-Honcel. - Doszliśmy do wniosku, że musimy działać, bo jeździ się fatalnie. Z każdym dniem przybywa dziur. Jeśli teraz powiat kluczborski kompleksowo jej nie naprawi, to obawiamy się, że niedługo całkowicie nie będzie nadawała się do użytku i zostanie zamknięta.
Autorzy petycji argumentują, że od chwili pierwszego utwardzenia drogi, czyli od początku lat siedemdziesiątych, nigdy nie przeszła ona remontu, była tylko punktowo łatana.
- To nie jest jakaś lokalna, mało znacząca ścieżynka, ale przedłużenie drogi krajowej numer 11 od Byczyny do granicy województwa opolskiego z województwem łódzkim – informuje Dorota Dela-Honcel. – Trasą tą codziennie przejeżdża mnóstwo samochodów. Ludzie z Opolszczyzny jeżdżą na drugą stronę do pracy, bo w Łódzkiem jest wiele firm produkujących meble. A z kolei w drugą stronę rodzice wożą dzieci do przedszkoli.
Droga faktycznie wygląda fatalnie i równie fatalnie się nią jeździ. Nie ma chyba odcinka, na którym nie byłoby dziur. Niektóre są głębokie na kilkanaście centymetrów.
- Codziennie podróżuję tędy do pracy i nie wiem jak długo mój samochód wytrzyma te eskapady. To prawdziwa korrida – mówi pani Agnieszka. – Niedawno naprawiałam auto i znów coś w nim stuka. Ale nie chodzi tylko o koszty napraw, które do tanich nie należą. Na tej drodze jest po prostu bardzo niebezpiecznie. Samochody jeżdżą slalomem, by nie zgubić zawieszenia. W niektórych miejscach nie ma poboczy. Jak ktoś się zapomni i rozpędzi, to czasem nie wiadomo, gdzie uciekać.
Od kilku lat ludzie apelują do powiatu kluczborskiego o solidny remont nawierzchni, bo sezonowe łatanie dziur nic nie pomaga.
Kolejna petycja została złożona w kluczborskim starostwie 4 marca.
- Sama jestem zdziwiona poparciem dla naszej inicjatywy, tym bardziej, że nie chodziliśmy po domach, nie namawialiśmy, tylko ludzie sami pytali, gdzie mogą się podpisać – informuje Dorota Dela-Honcel. – To pokazuje jak wiele osób wyczekuje tego remontu. Powiatowi też powinno zależeć, żeby ta droga inaczej wyglądała, bo łączy ona województwo opolskie z łódzkim i jest wizytówką samorządu i to niezbyt pozytywną.
Sekretarz Adam Radom potwierdza, że petycja w sprawie remontu drogi Byczyna – Gola wpłynęła do władz powiatu.
- Wszyscy wiemy jak ta droga wygląda i że remont jest konieczny – mówi Adam Radom. – Już kilka razy przymierzaliśmy się do tego zadania, ale jak zwykle kwestia ta upadła ze względu na pieniądze. Liczyliśmy na pieniądze z Polskiego Ładu na to właśnie zadanie, ale ich nie dostaliśmy. Teraz musimy znaleźć inne rozwiązanie. W naszym powiecie praktykujemy zasadę, że remonty dróg powiatowych prowadzone są przy finansowym współudziale gmin – pół na pół. Wiadomo, że fundusze powiatowe i gminne na ten rok są już podzielone. Powiat i gmina musiałyby zabrać fundusze z innych zadań, by wygospodarować je na remont właśnie tej drogi.
Decyzję w tej sprawie podejmie zarząd powiatu po konsultacjach z wydziałem zarządzania drogami i władzami Byczyny.
- Na rozpatrzenie petycji mamy trzy miesiące, ale myślę, że w ciągu dwóch tygodni powinniśmy udzielić odpowiedzi co dalej w tej sprawie – dodaje sekretarz powiatu.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?