Spotkanie w Bydgoszczy zapowiadało się bardzo interesująco. Spotykali się sąsiedzi w ligowej tabeli, mający tyle samo zdobytych punktów. Gospodarze mieli za sobą serię 4 wygranych spotkań. Pokonali przy tym na wyjeździe lidera tabeli BKS Będzin). W ostatniej kolejce wygrali natomiast 3:0 z Gwardią Wrocław.
Mickiewicz Kluczbork także w ostatnim spotkaniu wygrał 3:0, a w pokonanym polu pozostawił MCKIS Jaworzno. Wcześniej jednak ekipa z Opolszczyzny przegrała 0:3 z BKS-em Będzin i 2:3 z BBTS-em Bielsko-Biała.
Początek spotkania był niezwykle zacięty. Obie drużyny walczyły punkt za punkt, żadna z nich nie była w stanie osiągnąć przewagi większej niż 2 oczka. Gospodarze wygrali na przewagi 26:24.
Początek drugiego seta wyglądał podobnie jak pierwsza patia. Potem jednak na zagrywkę wszedł Artur Pasiński, którego kąśliwe serwisy pozwoliły wyjść gościom na prowadzenie 15:8. Nie oddali tej przewagi do końca seta.
Trzecia partia wyglądał podobnie do drugiej, z tym, że to bydgoszczanie w odjechali od stanu 13:13 na 5 punktów. Sporą w tym zasługę miały trudne zagrywki Antoniego Kwasigrocha. Ekipa Mickiewicza nie była w stanie odrobić tej straty.
W czwartym secie gospodarze zdobyli kilka punktów przewagi, które w dalszej części partii tylko powiększali. Goście nie podjęli w tym secie rękawicy i przegrali do 18.
Po przegranej w Bydgoszczy Mickiewicz zajmuje 7. miejsce w tabeli z 39 punktami na koncie.
Kolejny mecz drużyna z Kluczborka rozegra jako gospodarz 17 lutego (sobota) z Gwardią Wrocław. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 18.00.
Visła Bydgoszcz – Mickiewicz Kluczbork 3:1 (26:24, 16:25, 25:19, 25:18)
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?