Nasi siatkarze bronili się w końcówce drugiej partii heroicznie. Zdołali odrobić straty od stanu 23:19, doprowadzając do remisu.
W tym okresie Szczerbaniuk znalazł blokiem sposób na bardzo skutecznego Oivanena, a asem popisał się Kaźmierczak.
Rzeszowianie cały czas mieli jednak inicjatywę, ale nie potrafili skończyć walki mimo trzech kontr. Wreszcie blok zastopował Ruciaka i po dwóch setach jest remis.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?