Pożar domu w Oleśnie. Ciężko poparzony lokator został przewieziony do szpitala w Siemianowicach Śląskich

fot. Kamil Niesłony
Pożar wybuchł w domu przy ul. Kilińskiego w Oleśnie.
Pożar wybuchł w domu przy ul. Kilińskiego w Oleśnie. fot. Kamil Niesłony
Pod 53-letnim mieszkańcem domu przy ulicy Kilińskiego zapaliła się wersalka. Ogień powstał prawdopodobnie od niedopałka papierosa. Mężczyzna jest nieprzytomny, ma poparzone ręce i twarz.

Do pożaru w domku jednorodzinnym przy ul. Kilińskiego w Oleśnie (na osiedlu Walce) doszło dzisiaj rano ok. godz 6.40.

W pokoju na parterze strażacy znaleźli nieprzytomnego mężczyznę. Okazało się, że zapaliła się wersalka, na której leżał 53-latek. Płomienie przeszły na pościel i ubranie mężczyzny.

53-latek ma oparzenia III stopnia prawej ręki, oparzenia II stopnia lewej dłoni oraz poparzoną twarz. Jest podduszony tlenkiem węgla.

Poparzenia są tak rozległe, że pogotowie ratunkowe odwiozło mężczyznę do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich.

Badane są przyczyny powstania pożaru. Policja ma już wstępne ustalenia.

- Najprawdopodobniej doszło do zaprószenia ognia od niedopałka papierosa - informuje asp. sztab. Marek Edelman, oficer dyżurny w komendzie policji w Oleśnie.

Wykluczone zostały inne wersje powstania pożaru: nie mogło dojść do zwarcia instalacji, ponieważ 53-letni oleśnianin od dłuższego czasu miał odcięty prąd. Przyczyną pożaru nie mogło też być ogrzewanie, ponieważ pokój nie był ogrzewany, stojący w pomieszczeniu piec kaflowy był zimny.

To kolejny groźny pożar w Oleśnie w ciągu kilku dni.
W niedzielę (15 listopada) ogień wybuchł w kamienicy socjalnej na Małym Przedmieściu. Zginęły wtedy 2 osoby.

Urząd miejski w Oleśnie apeluje do mieszkańców o ostrożność.
- Prosimy o uporządkowanie strychów i piwnic budynków oraz wyeliminowanie innych zagrożeń pożarowych, mogących doprowadzić do kolejnych tragedii - głosi komunikat na oficjalnej stronie internetowej gminy Olesno.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska