Pożar samochodu na stacji paliw w Pawłowiczkach

Tomasz Kapica
Tomasz Kapica
Osiem zastępów straży walczyło oto, by nie doszło do wybuchu.

Przyczyną pożaru było najprawdopodobniej zwarcie instalacji elektrycznej w ciężarowej scanii.

- Ogień pojawił się, gdy pojazd stał przy dystrybutorze paliwa. Sytuacja była bardzo groźna, przez cały czas trwania akcji istniało zagrożenie wybuchem - informuje Leszek Morkis z Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Kędzierzynie-Koźlu.

Na miejsce wysłano osiem zastępów straży pożarnej. Płomienie, które ogarnęły cały wóz, spaliły hamulce i samochód zaczął się staczać w kierunku magazynu z paliwami. Strażacy polewali jednak pianą zagrożone miejsca i jednocześnie dogaszali pojazd.

Po kilkudziesięciominutowej akcji sytuację udało się opanować. W tym czasie nieprzejezdna była droga krajowa nr 38 pomiędzy Koźlem a Głubczycami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska