Pożegnanie brzeskich saperów. Grupa żołnierzy wylatuje do Afganistanu

Tomasz Dragan
Po defiladzie i uroczystym pożegnaniu saperzy zrobili sobie pamiątkowe zdjęcia z dowódcą, kolegami i burmistrzem Brzegu Wojciechem Huczyńskim.
Po defiladzie i uroczystym pożegnaniu saperzy zrobili sobie pamiątkowe zdjęcia z dowódcą, kolegami i burmistrzem Brzegu Wojciechem Huczyńskim. Tomasz Dragan
Po dwuletniej przerwie brzescy żołnierze wracają do misji NATO. W Afganistanie będą stacjonować przez sześć miesięcy, tak jak ostatnio.
Saperzy z Brzegu odlatują do Afganistanu

Pożegnanie brzeskich saperów

Dokładna data wylotu brzeskich saperów do Afganistanu jest tajemnicą. Nawet ich dowódca wie tylko tyle, że wylot ma nastapić w ciągu kilku tygodni. Może 2, a może 4. Dzisiaj na placu apelowym żegnały saperów ich rodziny. Byli też koledzy z armii, dowódcy, władze miasta z burmistrzem Wojciechem Huczyńskim.

- Mamy nadzieję, że wrócą cali i zdrowi. Dotychczas wszystkie misje z udziałem brzeskich żołnierzy kończyły się szczęśliwie - mówili bliscy żołnierzy.

- Po dwuletniej przerwie znowu sztandar 1. Brzeskiej Brygady Saperów będzie obecny w Afganistanie - mówi płk Daniel Król, dowódca brzeskiego garnizonu.

Tym razem na misję leci blisko 80 żołnierzy. To najwięcej spośród dotychczasowych ekspedycji wojskowych. Przypomnijmy, że w ciągu 30 lat brzeżanie byli obecni na wszystkich misjach pokojowych i militarnych pod egidą ONZ, NATO czy Unii Europejskiej.

Ale brzescy saperzy to niejedyni opolscy żołnierze, którzy jadą do Afganistanu. Dzisiaj o godz. 13.00 w Brygadzie Logistycznej w Opolu rozpocznie się pożegnanie grupy wojskowych, którzy również z brzeskimi saperami lecą na misję NATO.

Więcej o wyjeździe opolskich żołnierzy czytaj w jutrzejszej nto.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska