Popieramy postulaty płacowe pracowników sądów - kartki z takimi napisami trzymała część sędziów Sądu Rejonowego i Okręgowego w Opolu, którzy w piątkowe południe przyłączyli się do protestu sekretarzy sądowych, protokolantek i innych pracowników opolskiego wymiaru sprawiedliwości. Żądania są jasne. Podwyżki płac.
Piątkowa pikieta, podobnie jak ta czwartkowa, trwała 15 minut, a protestujący wyszli też wykrzyczeć swoje żądania poza teren sądu, na ulicę Ozimską, w rejon tamtejszego przystanku MZK.
Pracownicy trzymali transparenty z hasłami: „W sądach najniższa krajowa to norma ustawowa”, „Dość pracy za grosze”, „Akcja protestacyjna” czy „Okręg opolski nie dla degradacji statusu urzędnika”.
Sytuacja finansowa pracowników sądowych jest zła. Zarabiają od minimalnej pensji (2250 zł brutto) do nieco ponad 3000 zł brutto. Ta ostatnia kwota dotyczy jednak kierowników czy starszych sekretarzy.
To kolejne protesty pracowników sądów.
Pierwsze rozpoczęły się pod koniec 2018 roku. Najpierw były pikiety przed sądami, potem, wzorem służb mundurowych, które wywalczyły podwyżki, urzędnicy poszli na zwolnienia lekarskie i urlopy na żądanie.
Były takie sytuacje, że nie np. funkcjonował IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Rejonowego w Opolu, bo nie było jego pracowników, kłopoty były też w wydziale cywilnym, a z wokand spadło kilkadziesiąt spraw karnych.
Zobacz też: Opole: protest przeciwko zmianom w sądownictwie. Dzień ósmy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?