Praktyczna wiedza zdobyta w WSZiA to spory atut na rynku pracy!

Paulina Szastaj
archiwum prywatne
Z Angeliką Żok, studentką pedagogiki Wyższej Szkoły Zarządzania i Administracji w Opolu, rozmawiała Paulina Szastaj.

P.S.: Mówi się, że do bycia pedagogiem trzeba mieć powołanie. Czy tak rzeczywiście jest?
A.Ż.: Zdecydowanie tak, szczególnie, jeśli mamy zamiar pracować w przyszłości z dziećmi. To bardzo wymagająca grupa. Ja, odkąd pamiętam, zawsze chciałam realizować się w pracy z najmłodszymi. Zaczęło się od sali zabaw, gdzie prowadziłam rożnego rodzaju eventy, takie jak imprezy urodzinowe czy na przykład mikołajki. Z jednej strony dawało mi to wiele satysfakcji, a z drugiej za każdym razem musiałam się do tego solidnie przygotować. Bycie pedagogiem to nie tylko cechy charakteru, predyspozycje, ale również fachowa wiedza, którą cały czas trzeba uaktualniać.

P.S.: Rozumiem zatem, że w pewnym momencie przyszedł czas na studia?
A.Ż.: Chcąc dalej rozwijać się jako pedagog zdecydowałam się na studia w Wyższej Szkole Zarządzania i Administracji. Wybrałam oczywiście pedagogikę wczesnoszkolną i przedszkolną, jak również̇ pedagogikę opiekuńczo - wychowawczą z resocjalizacją. Z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że był to strzał w 10-tkę! Nie ukrywam, że czasami jest ciężko, studiując dwa kierunki jednocześnie, ale dla chcącego nic trudnego.

P.S.: Dwa kierunki studiów, życie zawodowe i prywatne. Jak udaje się to połączyć?
A.Ż.: Osobiście cenię sobie WSZiA za dobrą organizację studiów i za kadrę, która ma do mnie indywidualne podejście. Jestem również osobą dobrze zorganizowaną i przede wszystkim pomaga mi na pewno moje dotychczasowe doświadczenie w pracy z dziećmi. Szczególnie, jeśli chodzi na przykład o zaliczanie ćwiczeń. Mogę oprzeć się na konkretnych przykładach. Dzięki nim jestem również aktywna na zajęciach, co zawsze procentuje podczas sesji – dodaje z uśmiechem pani Angelika.

P.S.: Już wiemy, że doświadczenie zawodowe przydaje się na studiach. A czy wiedza zdobyta na uczelni przydaje się w pracy zawodowej?
A.Ż.: Ależ oczywiście. Od trzech lat pracuję w przedszkolu ‘’Łobuziaki’’ we Wrocławiu, jako asystentka i instruktorka tańca. Dzięki wiedzy zdobytej podczas studiów wiem, jak działa dziecięca psychika, jakie potrzeby mają najmłodsi i jak je diagnozować. Wbrew pozorom taniec, śpiew i różnego rodzaju zabawy ruchowe wymagają również sporej dawki wiedzy. Podczas zjazdów dzielimy się również doświadczeniami z innymi studentami.

P.S.: Na koniec zapytam tylko, czy w tym wszystkim zostaje czas na życie prywatne?
A.Ż.: To kwestia charakteru i organizacji własnego życia, a czas zawsze się znajdzie. Ja lubię spędzać go aktywnie, więc jazda na rowerze, czy na przykład ćwiczenia na siłowni są dla mnie przyjemnością. Oprócz tego taniec nowoczesny – to moja największa pasja i w sumie jedno z narzędzi pracy, więc łączę przyjemne z pożytecznym. W tym wszystkim znajduje również czas dla przyjaciół i rodziny.

Wywiady ze studentami są częścią projektu promocyjnego, współfinansowanego z Funduszy Małych Grantów dla Uczelni, ze środków Samorządu Województwa Opolskiego i środków własnych WSZiA.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska