Prawo. Głuchoślepota ma zostać uznana jako osobny rodzaj niepełnosprawności

Fot. sxc
Fot. sxc
Rzecznik Praw Obywatelskich, prof. Irena Lipowicz wystąpiła do ministra pracy i polityki społecznej o prawne uznanie głuchoślepoty za oddzielny rodzaj niepełnosprawności.

Podstawą do takich starań jest Deklaracja Praw Osób Głuchoniewidomych, uchwalona przez Parlament Europejski sześć lat temu, która uznaje głuchoślepotę za odrębną niepełnospraw-ność i wzywa kraje członkowskie UE, by tak ją traktowały - informuje portal integracjainfo.pl.

Obowiązujące dotychczas w Polsce przepisy - Rozporządzenie Ministra Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej z 15 lipca 2003 r. w sprawie orzekania o niepełnosprawności i stopniu niepełnosprawności - nie uwzględniają unijnych zapisów.

Według polskiego prawa mamy dwie odrębne niepełnosprawności i dlatego osoby głuchoniewidome mają zwykle orzeczenia tylko na jedną dysfunkcję. W orzeczeniach wpisywane są czasem dwa oddzielne kody oznaczające głuchotę i ślepotę.

W konsekwencji stosowania obecnych przepisów dochodzi do absurdalnych sytuacji. - Na przykład osoba prawie całkowicie niewidoma na jedno oko i prawie całkowicie niesłysząca na jedno ucho, nawet jeśli te uszkodzenia są krzyżowe (prawo-lewostronne), nie jest w świetle polskiego prawa osobą niepełnosprawną -głuchoniewidomą i nie przysługuje jej żadne wsparcie - podaje integracjainfo.pl.

Z kolei osoba, która spełnia warunki uznania za osobę głuchą w stopniu umiarkowanym i jednocześnie niewidomą w stopniu umiarkowanym, otrzymuje orzeczenie o niepeł nosprawności w stopniu umiarkowanym, mimo że z powodu równoczesnego uszkodzenia dwóch narządów kwalifikuje się do otrzymania orzeczenia o znacznym stopniu niepełnospra wności.

Brak odpowiedniego prawa powoduje, że osoby głuchoniewidome nie mogą otrzymać odpowiedniej pomocy, np. przy aktywizacji zawodowej czy kupnie sprzętu rehabilitacyjnego. Rzecznik Praw Obywatelskich wystąpił zatem do ministra polityki społecznej i rodziny o rozważenie możliwości zmian w prawie.

Zdaniem Mirosława Wróblewskiego z Biura Rzecznika Praw Obywatelskich wykluczenie tej grupy osób z możliwości uzyskania odpowiedniej pomocy państwa jest nieracjonalne i nieuzasadnione.

Grzegorza Kozłowskiego, przewodniczącego Towarzystwa Pomocy Głuchoniewidomym cieszy takie stanowisko rzecznika, ponieważ uwzględnia specyficzną sytuację osób głuchoniewidomych.

Tej grupie niepełnosprawnych grozi zmaganie się z nowym absurdem prawnym - w projekcie założeń do ustawy o języku migowym zapisano, że za osobę głuchoniewidomą ma być uznana tylko osoba całkowicie głucha i całkowicie niewidoma.

Oznacza to m.in., że osoba całkowicie niewidoma i z głębokim uszkodzeniem słuchu będzie w świetle prawa tylko niewidoma. Kozłowski nazywa to z przekąsem “cudownym uzdrowieniem".

Za prawnym uznaniem tożsamości wszystkich osób głuchoniewidomych opowiedzieli się też posłowie z Sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny w piśmie przekazanym 4 sierpnia do ministra pracy i polityki społecznej.

Tekst opracowany został na podstawie informacji z portalu integracjainfo.pl

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska