Trzecia w okresie roku podwyżka podzieliła radnych. PiS zaproponował nawet, aby pensję Zembaczyńskiego obniżyć - zmniejszyć dodatek specjalny o ponad 1000 zł.
- Przyznaje się go za zasługi, a sukcesów prezydent nie ma - stwierdził Patryk Jaki, opozycyjny radny PiS.
- Co? - oburzała się radna Elżbieta Bień (PO). - Proszę popatrzeć na dyplomy uznania dla prezydenta, jakie wiszą na sali obrad. Mało panu?
Uchwała o podwyżce nie podobała się także radnym Lewicy. Oceniali, że czas kryzysu nie jest najlepszy dla tego typu decyzji.
- To podwyżka o stopień inflacji, czyli 2.9 proc., radni też ją otrzymali - mówił Roman Ciasnocha (PO). - Panowie, o co my tu kruszymy kopie?
Na to zareagował Andrzej Namysło (Lewica). Poprosił o zaprotokołowanie, że on swojej waloryzacji diety sie zrzeka.
- Zapominacie panowie, że 350 zł to dla prezydenta niedużo, ale dla części mieszkańców to połowa pensji - mówił Namysło.
Ostatecznie za podwyżką zagłosowało 14 radnych (PO, PiS Jarosława Ostrowskiego, RdO), 5 się wstrzymało (Lewica), 4 było przeciwnych (PiS Arkadiusza Szymańskiego).
Radni - już bez dyskusji - przyjęli uchwałę o przyznaniu prezydentowi trzynastki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?