Prokuratura sprawdza, czy policjant z Prudnika pobił zatrzymanego

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Policja
Błażej Ł. z Prudnika skarży się, że na komendzie policji złamano mu szczękę.

Mieszkaniec Prudnika Błażej Ł. wraz z kolegą zostali zatrzymani przez policję na początku lutego.

Personel jednego ze sklepów zaalarmował policjantów, że mężczyźni kradną piwo. Na miejsce przyjechał patrol prewencji i zawiózł podejrzanych na komendę. Tam - jak twierdzi Błażej Ł. - jeden z funkcjonariuszy prewencji najpierw prowokował go, a następnie pobił rękami i skopał.

Drugi z policjantów nie był agresywny, ale nie powstrzymywał kolegi. Taką wersję wydarzeń potwierdza drugi z zatrzymanych.

Po wypuszczeniu z komendy Błażej Ł. poszedł na obdukcję lekarską, która potwierdziła u niego m. in. złamanie szczęki. Następnie zawiadomił o podejrzeniu popełnienia przestępstwa komendanta powiatowego policji.

- Zostaliśmy poinformowani o możliwym przekroczeniu uprawnień przez jednego z funkcjonariuszy - mówi Andrzej Spyrka, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Prudniku. - Zawiadomiliśmy o tym prokuraturę oraz Wydział Wewnętrzny Komendy Wojewódzkiej Policji. Policjant został zawieszony do czasu wyjaśnienia sprawy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska