Prudniccy radni zlikwidowali opłatę adiacencką

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Rada jednogłośnie wycofała się z decyzji sprzed pięciu lat nakładającej dodatkową opłatę dla mieszkańców.

Chodzi o opłatę pobieraną przez gminy od mieszkańców ulic, przy których wybudowano nową infrastrukturę techniczną np. drogę, wodociąg czy kanalizację za pieniędze z budżetu samorządu, państwa czy unijne dotacje.

Po takich pracach działki budowlane zyskują na wartości, a gmina może nałożyć na mieszkańców opłatę adiacencką - maksymalnie połowę oszacowanej przez biegłego kwoty wzrostu wartości działki.

W 2004 roku radni Prudnika ustalili wysokość opłaty adiacenckiej na 20 procent. wzrostu wartości działki. W tym roku po raz pierwszy w historii miasta opłata (średnio po 2 tys. zł od posesji) miała być nałożona na mieszkańców ulicy Bora Komorowskiego wybudowanej w 2007 roku.

Po protestach mieszkańców radni wycofali się jednak z tego pomysłu.

Uchwała budzi jednak wątpliwości prawników. Burmistrz Franciszek Fejdych ma nadzieję, że wojewoda opolski, który nadzoruje pod względem prawnym samorządy, unieważni uchwałę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska