Prudnik. Ktoś zgubił dużą kwotę pieniędzy. Czekają na właściciela w Biurze Rzeczy Znalezionych

- Do teraz nikt nie zgłosił się po te pieniądze – poinformowała nas w poniedziałek 29 sierpnia rano Emilia Cimochowska – Paluszek z prudnickiego starostwa. – Pieniądze znaleziono bez żadnego portfela czy torebki. Nie mamy żadnych informacji na temat ich właściciela, nie wiemy jak do niego dotrzeć.

Policja i starostwo nie ujawniają ile jest tych pieniędzy ani gdzie dokładnie zostały znalezione. To będzie musiał wskazać ktoś, kto się po nie zgłosić, żeby uprawdopodobnić, że pieniądze faktycznie do niego należą. Jeśli nikt się nie zgłosi, po dwóch latach od znalezienia pieniądze będą się należały uczciwemu znalazcy.

To nie pierwsza taka sytuacja w Prudniku. Wcześniej jednak właściciele gotówki zgłaszali się bardzo szybko, po opublikowaniu informacji o znalezisku.