Radni negatywnie opiniują zmiany, przygotowane przez wojewodę.
Dostrzegają w nich zagrożenie dla życia i zdrowia mieszkańców swoich terenów. Chcą generalnie utrzymania obecnych 11 rejonów działania karetek.
Protest mówi też o obawach przed monopolem na rynku ratownictwa medycznego i ewentualnych stratach finansowych dla szpitala w Prudniku. Jeśli kupione niedawno karetki nie dostaną zlecenia na świadczenie usług medycznych, szpitalna spółka będzie musiała oddać unijną dotację na ich zakup.
Zdaniem radnych nowy system ratownictwa medycznego spowoduje utratę wypracowanego dotychczas potencjału. Wątpliwości nie budzi jedynie projekt zorganizowania jednego punktu dyspozytora karetek w Opolu,
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?