Przed 26. kolejką Saltex 4 ligi. Czyjaś passa się skończy?

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Sławomir Jakubowski
Na plan pierwszy w 26. kolejce wysuwa się spotkanie drugiej z trzecią drużyną Saltex 4 ligi. Mecz na szczycie w Głubczycach w sobotę o 17.00.

Obie ekipy wiosną poczynają sobie bardzo dobrze i notują serię siedmiu spotkań bez porażki. Polonia Głubczyce wywalczyła 19 punktów, notując jedynie porażkę z liderem na inaugurację drugiej rundy oraz remis 0-0 z Chemikiem w ostatniej kolejce. Dwa punkty mniej w tym czasie wywalczył OKS Olesno, który jedynej porażki doznał z Pogonią Prudnik, a potem zremisował ze Starowicami i ... Chemikiem.

Chcemy na koniec sezonu zakręcić się koło podium, ale gramy teraz z czołówką i zobaczymy na co nas będzie stać - ocenia Grzegorz Krawczyk, trener OKS-u. - Te mecze wcale nie będą jednak trudniejsze od tych z zespołami walczącymi o utrzymanie i w każdym jest ciężko o punkty. My po prostu musimy walczyć i grać to co potrafimy.

- Wynik jest kwestią otwartą, choć Olesno specjalnie nam wcześniej nie "leżało", a przede wszystkim to dobry zespół - ocenia Marek Hanzel, szkoleniowiec wicelidera z Głubczyc. - Nie będziemy się bronić, chcemy grać piłką, a podobnie prezentuje się Olesno. Dlatego liczę na dobre zawody, emocje, a wszystko zweryfikuje boisko.

Ciekawie powinno być też w Brzegu, choć niekwestionowany lider podejmuje dopiero 10. w tabeli Skalnik Gracze. Goście jednak regularnie punktują i pną się w hierarchii, a dodatkowo z liderem każdy chce wygrać.

- Będziemy próbowali grać to co do tej pory - mówi Grzegorz Kutyła ze Skalnika. - Nie muszę mobilizować piłkarzy, każdy będzie chciał się pokazać na tle najlepszego zespołu w lidze. Mamy szacunek i respekt, ale walczymy o zwycięstwo. Rywal ma wyśmienitą serię, ale my też od sześciu kolejek nie przegraliśmy i fajnie byłoby to podtrzymać.

Ważne mecze z perspektywy walki o utrzymanie zdominują sobotnią kolejkę. W Dobrzeniu Wielkim (12. miejsce) stawi się mający już tylko osiem punktów mniej Start Namysłów, który jest na fali. Tymczasem TOR ma sporo kłopotów i nie przełamał ich w Kup, więc rozbrzmiewa dla niego ostatni dzwonek O podwójną stawkę walczyć będą także w Łubnianach. Śląsk (14. lokata) podejmuje bowiem mających tylko trzy punkty więcej kędzierzynian.

- Zagraliśmy ostatnio trzy bardzo dobre mecze, ale zabrakło kropki nad "i" - stwierdził Łukasz Rogacewicz, trener Chemika. - Chcąc uniknąć nerwów nie możemy tego meczu przegrać, a nawet wygrać. Kluczem będzie nasza skuteczność, bo okazje mamy, ale je marnowaliśmy zbyt często.

Podniesieni na duchu po bezcennej wygranej w Paczkowie do meczu z groźnym beniaminkiem z Krasiejowa przystąpią piłkarze Olimpii Lewin Brzeski, a z wiarą na przełamanie i drugą wygraną w rundzie do Otmuchowa wybierają się prudniczanie z Pogoni. Niemoc z ostatnich tygodni chcą przełamać Starowice, ale w Gogolinie też będzie determinacja i to nie jest łatwy teren. O punktach marzą gracze Sparty, ale w Ozimku mogą być poza zasięgiem. Tak jak w przypadku Kup, które zagra w Koźlu z Po-Ra-Wiem.

Program
26. kolejka:
Stal Brzeg - Skalnik Gracze (30.04, godz. 13.00), MKS Gogolin - Starowice (30.04, godz. 14.00), Olimpia Lewin Brzeski - KS Krasiejów, Czarni Otmuchów - Pogoń Prudnik, Po-Ra-Wie Większyce - Kup, TOR Dobrzeń Wielki - Start Namysłów, Śląsk Łubniany - Chemik Kędzierzyn-Koźle, Polonia Głubczyce - OKS Olesno, Małapanew Ozimek - Sparta Paczków (wszystkie 30.04, godz. 17.00).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska