Postój działa od ubiegłego tygodnia. To powrót do dawnej sytuacji, bo samochody taksówkarzy zatrzymywały się w tym miejscu przez wiele lat.
- Ale po zakończeniu remontu dworca PKP przegoniono nas i wyznaczono postój drugiej stronie ul. Armii Krajowej - opowiada jeden z taksówkarzy.
Jakby tego było mało kolej stworzyła postój dla taksówek na swoim terenie i wynajęła go największej korporacji taksówkarskiej w Opolu. Dlatego w tym miejscu mogą parkować wyłącznie pojazdy jednej firmy.
Pozostali taksówkarze nie odpuścili i ich przedstawiciele spotkali się z prezydentem Arkadiuszem Wiśniewskim. Udało im się wynegocjować powrót historycznego postoju, choć w nieco innej formie.
- Pod pocztą jednocześnie może parkować tylko pięć samochodów, a wcześniej takich ograniczeń nie było - przypomina Mirosław Pietrucha, zastępca prezydenta. - Miejsce do parkowania na ul. Armii Krajowej pozostaje i jest pewnego rodzaju śluzą, której przedłużeniem jest postój pod pocztą.
Co ciekawe prezydent podjął decyzję o reaktywowaniu postoju mimo, że przeciwko była komisja ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego. Argumentowano bowiem, że cały chodnik przed pocztą powinien być deptakiem.
- Komisja ma głos doradczy, decyzje podejmuje prezydent, który wziął pod uwagę ważny interes społeczny - podkreśla Pietrucha.
Postój będzie działać do czasu przebudowy miejskiego terenu przed dworcem. Inwestycja jest planowana w najbliższych latach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?