Kiedy Jerzy Krzciuk zapowiada zakończenie kariery kulturystycznej, nie ma mu co wierzyć!
Takie deklaracje składa bowiem przymuszony przez żonę i przyjaciół, zatroskanych o jego zdrowie.
Już kilka razy zapowiadał koniec z biciem rekordów. W kwietniu zrobił 21 pompek tyłem z 260-kilogramową sztangą i zapowiedział, że na swoje 80. urodziny pobije ostatni już rekord.
Dzisiaj do kulturysty z Kluczborka przyjechała ekipa Dzień Dobry TVN. Nie dość, że machnął przed kamerą kolejny rekord, to zapowiedział, że w tym roku planuje jeszcze 2 kolejne rekordy!
- W Dzień Dobry TVN zrobiłem 100 powtórzeń 100-kilogramową sztangą, dla mnie to tylko rozgrzewka - mówi Jerzy Krzciuk.
Kulturysta senior z Kluczborka zmodyfikował też swoją obietnicę zakończenia dźwigania wielkich ciężarów.
- Obiecałem, że nie będą się już porywał na sztangę ważącą powyżej 300 kilogramów - mówi Jerzy Krzciuk. - Głównie dlatego, że asystenci nie potrafią jej podnieść, żeby podczas bicia rekordów podać mi ją. Wszyscy boją się o mnie, żona mnie hamuje, ale na mniejszych ciężarach będę dalej próbował.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?