Marzannę utopiły w specjalnie w tym celu przygotowanej wanience. Gospodarz, radny dzielnicy i wiceprezes Opolskiego Towarzystwa Hodowców Drobnego Inwentarza, przygotował dla gości słodki poczęstunek i miniwystawę zwierząt. Dzieci były zachwycone.
- Mogły nawet wziąć do rąk żywego króliczka - mówi wychowawczyni Katarzyna Sierżęga-Świerkosz. - To było prawdziwe przeżycie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?