Przegląd grup kolędniczych w Opolu

Krzysztof Ogiolda
Krzysztof Ogiolda
Uczniowie szkół podstawowych, gimnazjów i szkół średnich z całej diecezji przebrani za Świętą Rodzinę, pasterzy i Trzech Króli wypełnili aulę po brzegi.
Uczniowie szkół podstawowych, gimnazjów i szkół średnich z całej diecezji przebrani za Świętą Rodzinę, pasterzy i Trzech Króli wypełnili aulę po brzegi. Krzysztof Ogiolda
Aż siedemnaście grup kolędniczych wystąpiło na VIII przeglądzie w auli seminaryjnej w Opolu.
Przegląd grup kolędniczych w Opolu

Przegląd grup kolędniczych w Opolu

Uczniowie szkół podstawowych, gimnazjów i szkół średnich z całej diecezji przebrani za Świętą Rodzinę, pasterzy i Trzech Króli wypełnili aulę po brzegi. Śpiewali kolędy i pokazywali programy, które prezentowali, odwiedzając domy w swoich parafiach. O Bożym Narodzeniu opowiadali po polsku i po śląsku, a nawet śpiewali o niej w rytm rock and rolla.

Uczniowie z Kadłuba Strzeleckiego i Osieka kolędują dla misjonarzy od lat. W przeglądzie wzięli udział pierwszy raz.

- Kolędujemy, bo to się nam podoba i chcemy pomagać misjom - mówi uczennica szóstej klasy Monika Sowa.

W Kadłubie kolędowało dla misjonarzy z diecezji opolskiej oraz na pomoc misjom w Wietnamie (o pomoc dla chrześcijan w Wietnamie apeluje w tym roku papież Benedykt XVI) 80 osób podzielonych na 13 grup.

- To naprawdę bardzo dużo, bo cała szkoła liczy tylko 110 uczniów - mówi siostra Dorota Ostolska, franciszkanka, która przygotowała kolędników. Bardzo zaangażowali się też rodzice. Nie tylko szyli stroje, ale i towarzyszyli grupom kolędników.

Tegoroczna akcja kolędnicza jeszcze trwa, ale już wiadomo, że dzięki niej opolscy misjonarze zyskają bardzo konkretną pomoc.

- W poprzednim roku kolędnicy zebrali 188 tys. zł - mówi ks. Alojzy Piechota, prezes Funduszu Pomocy Misjom Diecezji Opolskiej. - Myślę, że tym razem nie będzie gorzej. Za te pieniądze można sfinansować m.in. utrzymanie sierocińców i sfinansowanie edukacji sierot w Afryce, budowę studni i kaplicy w Togo, zakup rowerów dla katechistów itp. Obecnie 15 misjonarzy z diecezji opolskiej pracuje m.in. Togo, Peru, Papui Nowej Gwinei, Brazylii, na Mauritiusie, w Puerto Rico, Boliwii i w Rosji.

- Dla misji kwestują nie tylko kolędnicy, ale i ministranci w bardzo wielu spośród około 400 parafii diecezji - mówi ks. Waldemar Musioł, dyrektor Wydziału Duszpasterskiego Kurii Diecezjalnej. - Ta pomoc materialna to tylko jeden z aspektów tej akcji. Kolędnicy wychowują samych siebie, skoro poświęcają czas i wysiłek na dobry cel. Wreszcie są misjonarzami dla siebie nawzajem i dla mieszkańców swych miejscowości. A to w Roku Wiary jest szczególnie cenne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska