Przy Północnej w Opolu grały drużyny z ekstraklasy

Oliwer Kubus
Oliwer Kubus
Zagłębie Lubin pokonało w sparingu Ruch Chorzów 2-0.

Zespoły wykorzystały przerwę w rozgrywkach, a na boisko przy ul. Północnej wybiegły w silnych składach. Nie zabrakło byłego reprezentanta Polski Rafała Grzelaka, zawodnika Wisły Kraków w latach 2004-2009 Marka Zieńczuka czy mającego za sobą występy w naszej młodzieżówce Pawła Abbotta.

Choć w tabeli ekstraklasy wyższe miejsce zajmuje Ruch, to przeważało grające z większym zaangażowaniem Zagłębie i już w 5. min objęło prowadzenie po ładnym strzale Kamila Wilczka.

- Jest gol, zwycięstwo i niezła gra, więc mogę być zadowolony - komentował 23-letni pomocnik lubinian. - Mimo że był to sparing, to obie ekipy potraktowały go poważnie i chciały wygrać. Przygotowujemy się do ligowego ważnego spotkania z Lechią Gdańsk, w którym mam nadzieję, że się przełamiemy i zamkniemy usta krytykantom.

Zagłębie podwyższyło w 25. min, gdy na listę strzelców wpisał się David Abwo. Po przerwie podopieczni Jana Urbana powinni zdobyć następne bramki, ale uderzenia Arkadiusza Woźniaka i Mouhamadou Traoré świetnie obronił Matko Perdijić.

- Miałem dzisiaj trochę roboty, bo obrońcy na zbyt dużo pozwalali rywalom - tłumaczył bramkarz Ruchu. - Mamy w nogach ciężkie treningi, stąd brak szybkości oraz gorsza gra. Na mecz ekstraklasy z Legią Warszawy będziemy jednak dobrze przygotowani i postaramy się o trzy punkty.

Spotkanie nie stało na wysokim poziomie. Piłkarze grali niedokładnie i stwarzali mało sytuacji. Mimo to trenerzy byli zadowoleni.

- Oczywiście ze spotkań towarzyskich nie można wyciągać głębokich wniosków, ale postawa moich piłkarze napawa optymizmem - uważał Jan Urban. - Sparing służył przede wszystkim utrzymaniu rytmu meczowego oraz próbie nowych ustawień czy taktyki.

- Był to ciekawy pojedynek, a Zagłębiu jakby bardziej zależało na zwycięstwie - oceniał szkoleniowiec Ruchu Waldemar Fornalik. - My również chcieliśmy wygrać, ale to przeciwnik okazał się skuteczniejszy. Mam swoje przemyślenia co do postawy zawodników. Kilku z nich zaprezentowało się słabo.

Ruch radzi sobie w tegorocznych rozgrywkach nadspodziewanie dobrze i z dorobkiem 16 punktów plasuje się na czwartej pozycji.

- Miło byłoby zagrać w europejskich pucharach, lecz do tego daleka droga - mówił Paweł Abbot. - Nikt nie stawia przed nami konkretnych wymagań. Mamy w każdym meczu walczyć o zwycięstwo, a co z tego wyniknie, zobaczymy na koniec sezonu. Naszą siłą jest drużyna. Tworzymy monolit i staramy się realizować taktykę, co przynosi wymierne efekty.

Protokół

Zagłębie Lubin - Ruch Chorzów 2-0 (2-0)
1-0 Wilczek - 5., 2-0 Abwo - 25.

Zagłębie: Isailovic (46. Ptak) - Kowalczyk, Horváth, Reina (46. Telichowski), Costa (83. Hanek) - Abwo (71. Rymaniak), Hanzel, Rakowski, Traoré, Wilczek - Woźniak. Trener Jan Urban.
Ruch: Peskovič (46. Perdijić) - Lewczuk (46. Szyndrowski), Grodzicki, Stawarczyk (46. Malinowski), Josl - Smektała (81. Włodyka), Burliga, Grzelak, Zieńczuk - Abbott (74. Grzyb), Piech (60. Jankowski). Trener Waldemar Fornalik.
Sędziował Damian Picz (Opole)
Widzów 400.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska