Przygotuj się do wiosny

Redakcja
Bartosz Kułakowski
Bartosz Kułakowski
Z Bartoszem Kułakowskim, ekspertem działu ogrodniczego OBI w Warszawie, rozmawia Maria Szylska

- Niebawem prace w ogródkach i na działkach ruszą pełną parą. Jaki sprzęt warto skompletować, by ułatwić sobie życie?
- Przy zakupach dobrze jest wybierać takie urządzenia, które będą odpowiednie do naszych potrzeb. Trawnik raczej ma każdy, więc takim podstawowym sprzętem będzie kosiarka. Ale też nie każda. Ktoś, kto ma niewielką powierzchnię do skoszenia, a na dodatek gęsto pokrytą drzewkami, niech raczej kupi kosiarkę elektryczną - małą i zwrotną. Kosiarka z napędem elektrycznym, ale samojezdna, będzie pomocna tam, gdzie teren nie jest specjalnie zadrzewiony. Trzeba koniecznie zwrócić uwagę, czy mamy dostęp do źródła prądu. Kabel wystarczy na zaledwie 50?60-metrowy trawnik. Może więc rozważyć, czy nie sprawdzi się lepiej kosiarka bezprzewodowa, spalinowa. Z kolei jeśli mamy do skoszenia trawniki zadrzewione, na których często zalegają suche gałęzie, to bardziej poręczna będzie kosa spalinowa.
- Kosa spalinowa i podkaszarka, to to samo?
- Niezupełnie. Podkaszarka jest przeznaczona do delikatnych prac ogrodniczych np. do koszenia trawy w miejscach trudno dostępnych - przy klombach, wokół drzewek, blisko parkanów. Kosy natomiast sprawdzają się w pracach ciężkich. Takich, jak wycinanie chaszczy, tam gdzie mamy do czynienia z grubymi suchymi gałęziami i wysoką trawą.
- Czego używać, gdy mamy tylko mały trawnik pomiędzy rabatkami?
- Najlepiej zdadzą egzamin akumulatorowe nożyce do trawy. Z łatwością i precyzją wymodelujemy nimi trawnik wokół grządek, nie uszkadzając przy tym żadnego z kwiatowych okazów.
- A czym pielęgnować żywopłot?
- W sklepach specjalistycznych można dostać nożyce o różnych mocach silników od 380 do 500 W i różnych długościach miecza tnącego - od 40 do 65 cm. Niektóre z nich mają ostrza pokryte powłoką antyadhezyjną, która sprawia, że nie przyklejają się do nich gałązki. Ponadto specjalna geometria noża nie dopuszcza do rozrzucenia ścinanych gałązek poza obszar cięcia.
- Piły, kosiarki, nożyce... Jak nimi bezpiecznie pracować, by się uchronić od niebezpiecznych wypadków?
- Najważniejsze to czytać i przestrzegać instrukcji obsługi. Ważne też, by nie korzystać ze sprzętu elektrycznego w czasie opadów deszczu. W ogóle unikać wszelkiej wilgoci, nawet w postaci rannych, czy wieczornych ros. Kosić najlepiej w dni słoneczne, w godzinach popołudniowych, gdy trawa jest sucha. Starajmy się też nie łączyć przedłużaczy, użyjmy jednego o odpowiedniej długości. Nie należy kosić trawników boso, ani w krótkich spodenkach, gdyż może nas zranić mały kamień lub inny przedmiot, który z dużą prędkością wypryśnie spod kosiarki. Używając kosiarek zasilanych bezpośrednio z sieci, trzeba uważać, aby nie przeciąć kabla doprowadzającego prąd. Przed wyjechaniem na trawnik powinniśmy usunąć z niego wszelkie zabawki, gałęzie, kości i inne przedmioty mogące dostać się do wirnika i wystrzelić z kosiarki jak niebezpieczny pocisk. Nigdy też nie należy popychać kosiarki nogą, gdyż nasze palce mogą zostać zranione przez wirujące ostrze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska