- Jeśli się ma pięknego psa to wstyd go nie pokazać - przyznała Ewa Jagiełło, która ze swoim pudlem średnim brzoskwiniowym o imieniu Fiolka przyjechała do Opola z Warszawy. Jej suczka jest w swojej kategorii interczampionem a w Opolu okazał się najlepsza.
- Dlaczego właśnie pudel? To bardzo ułożony, grzeczny i elegancki pies - ja lubię się elegancko ubrać więc rasa pasuje do mnie jak ulał - dodała.
Obok pani Jagiełło do swoich występów przygotowywane były psy do małe i włochate psy towarzystwa. Wśród nich były m.in. buldogi francuskie.
Są tak brzydkie, że aż piękne - żartowała Izabela Śledź, która głaskała akurat buldoga o imieniu Amazonka Milagnes.
Wszyscy hodowcy przyjechali tu aby pokazać swoje pociechy ale i poprawić ich notowania. Każde wyróżnienie to kolejny punkt, którzy liczy się przy sprzedaże szczeniaków.
- Oni wszyscy nie mogą żyć bez zawodów i pokazów, kochają swoje psy a takie imprezy są jak sport, pozytywne uzależnienie - komentuje Stanisław Firlik, opolski weterynarz i specjalista od psów, który prowadzi zawody. - Psy nie mają nic przeciwko temu, jeśli są ułożone występ na wystawach to dla nich żaden stres.
Międzynarodowa Wystawa Psów Rasowych oraz Klubowa Wystawa Psów do Towarzystwa i Klubową Wystawa Jamników trwa dziś do godz. 16.00, jutro odbędzie się w godz. 11.00 - 17.00.
Bilety wstępu kosztują 10 i 5 zł.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?