Pułapki tropików

Małgorzata Fedorowicz <a href="mailto:[email protected]">[email protected]</a> 077 44 32 576
Owoce i warzywa sprzedawane na straganch mogą byc zarażone groźnym pierwotniakiem - amebą.
Owoce i warzywa sprzedawane na straganch mogą byc zarażone groźnym pierwotniakiem - amebą.
Aby uniknąć kłopotów żołądkowych w czasie pobytu w krajach egzotycznych, należy uważać na to, co się je i pije.

Ważne

Ważne

nigdy nie pij nieprzegotowanej wody ani napojów pochodzących z niepewnego źródła
surowe owoce myj starannie i obieraj ze skórki; bezpieczne (ze względu na amebę) są tylko owoce o grubej skórze, rosnące na drzewach, z dala od ziemi
nie pij soków w wyciskanych owoców, niewiadomego pochodzenia
nie pij niczego z dodatkiem kostek lodu, gdyż robi się je z nieprzegotowanej wody
zrezygnuj z tamtejszych lodów, z potraw zawierających surowe lub niedogotowane mięso, z owoców morza
nie używaj wody z kranu do mycia zębów

W tropikach jesteśmy szczególnie narażeni na zatrucia pokarmowe, wywołane głównie przez tamtejsze bakterie lub pierwotniaki, na które organizm Europejczyka w ogóle nie jest uodporniony. Poza tym problemy z żołądkiem mogą wystąpić nawet z powodu nagłej zmiany sposobu odżywiania. Dlatego w trakcie egzotycznej wyprawy trzeba zachować ostrożność.

Znane jest nawet pojęcie "biegunka podróżnika", która dopada co najmniej 40 proc. turystów udających się do krajów Azji i Afryki, na egzotyczne wyspy, a nawet - w rejony Morza Śródziemnego. Trwa ona zazwyczaj 2-5 dni i w końcu sama mija. Lepiej jednak ulżyć swoim cierpieniom i zaopatrzyć się w miejscowych aptekach w specjalne preparaty (są tanie i bez recepty), które, ze względu na swój skład, pomogą pokonać tamtejsze bakterie. Specyfiki przywiezione z Polski mogą bowiem okazać się nieskuteczne.

Do największych zagrożeń, czyhających na Europejczyka, należy ameboza, zwana inaczej pełzakowicą. Jest to choroba wywołana przez pasożyta przewodu pokarmowego - amebę. Podobno jest nim zarażony co drugi mieszkaniec niektórych krajów tropikalnych. A cysty ameby mogą znajdować się np. w owocach i warzywach.
- Najlepiej na wyjeździe nie jeść niczego, co nie jest ugotowane, obrane lub sparzone - radzi Wiesława Błudzin, konsultant wojewódzki ds. chorób zakaźnych. - Absolutnie należy unikać żywienia się w przydrożnych barach i na straganach, ani w jakichkolwiek przypadkowych miejscach. Pragnienie można zaspokajać tylko herbatą, przegotowaną wodą lub napojami z oryginalnie zamkniętych butelek. Najbardziej możemy być pewni wtedy, gdy dopiero sami je otworzymy. Najbezpieczniejsze są również potrawy gorące.

Pod lupą

Pod lupą

Jak sobie pomóc w podróży?

zabrać np. smectę, stoperan (na powstrzymanie biegunki) oraz gastrolit (na odwodnienie, w celu uzupełnienia płynów)
jeśli to zawiedzie - kupić na miejscu mieszankę Oral Rehydration Salts (sprzedaje się ją w aptekach w tropikach)
pić nie mniej niż 2,5 l płynów na dobę - najlepiej przegotowanej, letniej lekko posolonej wody
zażywać dodatkowo probiotyki np. trilac, enterol

Drogą pokarmową przenoszony jest też dur brzuszny, który w tropikach, ma bardzo dobre warunki rozwoju. Oczyszczalnie ścieków są tam bowiem rzadkością. Rzadko kontroluje się tez ujęcia wodne pod kątem obecności bakterii.
- Dlatego i w tym przypadku trzeba bardzo uważać, aby nie spożyć zakażonej wody czy żywności - podkreśla dr Wiesława Błudzin. - Należy też przestrzegać ścisłego reżimu sanitarnego: częstego mycia rąk, a szczególnie - przed każdym posiłkiem i po wyjściu z toalety.

U osób dorosłych, które w dzieciństwie były szczepione przeciwko durowi brzusznemu, odporność już wygasła. Warto więc pomyśleć, aby jadąc np. do Indii czy do Afryki, zaszczepić się przeciwko tej chorobie ponownie. Droga pokarmową można się też zarazić inną bardzo groźną chorobą - cholerą. Najczęściej dochodzi do tego w wyniku zjedzenia owoców, warzyw, lodów, małż czy krewetek.
- Wiele zależy od warunków, w jakich przebywa turysta - mówi dr Błudzin. - Łatwiej może się zarazić cholerą ktoś, kto wędruje np. po Indiach z plecakiem, sypia i jada w przypadkowych miejscach, gdzie nie jest w stanie przestrzegać reżimu sanitarnego. Jeśli mieszka i jada w przyzwoitym hotelu, to wtedy ryzyko zachorowania jest minimalne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska