Rady dużego strażnika lepiej trafiają do głowy małego dziecka

Jarosław Staśkiewicz
Jarosław Staśkiewicz
Bezpieczny przedszkolak
Bezpieczny przedszkolak Jarosław Staśkiewicz
Od początku października brzescy strażnicy w ramach akcji "Bezpieczny przedszkolak" odwiedzają przedszkola i przypominają, jak zachować się na przejściach dla pieszych, ulicach i placach zabaw.

- Co robię, jak zaczepi mnie nieznajomy?
- Mówię "nie znam ciebie" i idę sobie dalej.

Rezolutna odpowiedź 6-letniego Maćka Michalaka na pytanie zadane przez strażnika miejskiego Krzysztofa Lipińskiego (na zdjęciu) to potwierdzenie, że dzieci w brzeskich przedszkolach coraz więcej wiedzą o bezpieczeństwie i prawidłowym zachowaniu na podwórku i ulicy.

- Ale te wszystkie zasady trzeba dzieciom w kółko powtarzać - tylko wtedy utkwi to w ich głowach na zawsze - podkreśla Małgorzata Augustyn, dyrektor przedszkola nr 8 w Brzeg, gdzie gościli strażnicy miejscy: Marzena Wasilewska i Krzysztof Lipiński. - Na co dzień uczą tego nasze nauczycielki, ale jeśli dzieciom powie o tym ktoś z zewnątrz, i to jeszcze w mundurze, to na pewno lepiej zapamiętają.
Dlatego od początku października brzescy strażnicy w ramach akcji "Bezpieczny przedszkolak" odwiedzają przedszkola i przypominają, jak zachować się na przejściach dla pieszych, ulicach i placach zabaw, że nie można rozmawiać z nieznajomymi, żeby nie uciekać przed psami, że nie można bawić się na budowach i dlaczego dzieci same nie mogą wchodzić do wody...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska