Rarytasy trafiły do Muzeum Śląska Opolskiego

Danuta Nowicka
Na barwnym drzeworycie z 1880 r. wojska austriackie zmagają się z wojskami pruskimi, dowodzonymi przez Fryderyka II.
Na barwnym drzeworycie z 1880 r. wojska austriackie zmagają się z wojskami pruskimi, dowodzonymi przez Fryderyka II.
Ilustracja bitwy z 1880 r. i XIX-wieczna pieczęć to nowe nabytki opolskiego muzeum.

Co prawda skromny tegoroczny budżet nie pozwolił dokonać transakcji, na jakich szczególnie zależy muzealnikom, niemniej udało się wysupłać pieniądze na zakup kilku przedmiotów wpisujących się w program wystawienniczy.

Dwa z nich wiążą się z Małujowicami w powiecie brzeskim. To tutaj, na polach pomiędzy Zielęcicami, Skarbimierzem i Potokiem Pępickim 10 kwietnia 1741 r. rozegrała się najsłynniejsza bitwa z czasów wojen śląskich. Ta, która przeszła do historii pod nazwą "bitwa pod Małujowicami".

Na barwnym drzeworycie z 1880 r. wojska austriackie zmagają się z wojskami pruskimi, dowodzonymi przez Fryderyka II. Ilustrację tej sceny wytropiono i zakupiono na antykwarycznej aukcji, i to za przystępną cenę. Jej autorem jest August Heinrich Ferdinand Tegetmeyer, rytownik z Lipska. "Bitwę..." już we wrześniu zobaczymy na wystawie historycznej w pawilonie przy Muzealnej.

W tym przedziale czasowym ekspozycji znajdzie się także inny cenny, związany z małujowickim wydarzeniem, obiekt - szczegółowa mapa bitwy, wydana niedługo po niej. Poprzednim właścicielem mapy był mieszkaniec Opola.

- Oba nabytki, odnoszące się do początków legendy o niezwyciężonej pruskiej piechocie i rządach Fryderyka II wypełnią białą plamę w zbiorach opolskiego muzeum - komentuje Witold Garbal, kierownik działu historycznego MŚO.

Kolejny muzealny zakup to urzędowa pieczęć pocztowa z Opola z przełomu XIX i XX w., wypatrzona w antykwariacie w Gliwicach. W odróżnieniu od późniejszych pieczęci, z drewna i gumy, została wykonana z mosiądzu. Jej wymiary: 35 i 28 cm. Napis nad niemieckim orłem głosi: "Deutscher Ober-Postinspektor Oppeln".

Jak nazywał się ów urzędnik? Mimo pilnych poszukiwań nie udało się ustalić jego nazwiska, wiadomo tylko, że pieczęcią posługiwano się w urzędzie, mieszczącym się w dzisiejszej siedzibie głównego Urzędu Pocztowego.

Oczywiście w tamtych czasach budynek wyglądał inaczej - nie miał jeszcze bocznych skrzydeł ani wejściowej przybudówki z portalem kolumnowym, nie został także rozbudowany wzdłuż ul. Korfantego.

Póki co kierownik działu historycznego nie może wskazać miejsca, do którego trafi pieczęć. Najpewniej zostanie wykorzystana na czasowej wystawie, poświęconej poczcie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska