Ratusz zapomniał o rzadkich roślinach w amfiteatrze opolskim

fot. wikipedia
fot. wikipedia
Złoć polną - rosnącą na skarpie amfiteatru, a wpisaną na listę gatunków zagrożonych - uratował od zniszczenia dr Arkadiusz Nowak.

To biolog Uniwersytetu Opolskiego zwrócił uwagę na stanowisko rośliny. W środę wizytował je wspólnie z pracownikami wydziału ochrony środowiska urzędu miasta i przedstawicielami firmy, budującej nowy obiekt.

- W odległości dwóch metrów od stanowiska są już wykopy, naprawdę niewiele brakowało żebyśmy już tej rośliny nigdy nie oglądali - opowiada dr Nowak.

Co ciekawe wykonawca do tej pory nic nie wiedział o chronionej roślinie, która dorasta do15 cm i wyróżnia się żółtymi kwiatkami.

- Źle się stało, że wcześniej taka informacja do niego nie dotarła, a wielką tajemnicą wcale nie jest - opowiada dr Nowak. - Na szczęście stanowisko nie zostało przekopane, ale złożono tam ziemię. W środę ustaliliśmy że zostanie odgrodzone, a za miesiąc zdecydujemy, czy część roślin trzeba będzie przenieść w inne miejsce.

Może się bowiem okazać, że stanowisko rośliny koliduje z planowaną wentylacją Muzeum Polskiej Piosenki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska