Regiment garnizonowy twierdzy Koźle przyjmuje na służbę

fot. Archiwum
Udział w rekonstrukcjach historycznych bitew może być niezwykłą przygodą.
Udział w rekonstrukcjach historycznych bitew może być niezwykłą przygodą. fot. Archiwum
W kamasze może iść każdy, kto ma co najmniej 17 lat i 170 cm wzrostu.

Huk armatnich wystrzałów, świst kul i walka na bagnety - życie żołnierza przed dwustu laty nie było łatwe. Mimo to w Kędzierzynie-Koźlu nie brakuje zapaleńców, którzy chcą organizować inscenizacje bitew z tamtych lat. Kozielskie Stowarzyszenie Przyjaciół Strzelectwa “Cel" organizuje nabór do regimentu garnizonowego twierdzy Koźle.

- Ci, którzy się zgłoszą, wezmą udział w rekonstrukcjach bitew - zachęca Piotr Paździor ze Stowarzyszenia “Cel".

Kto może zostać żołnierzem? Każdy, kto ukończył 17 lai i ma co najmniej 170 centymetrów wzrostu.

- Kandydat na członka regimentu otrzyma od nas mundur - mówi Piotr Paździor.
Nie jest to jednak tanie hobby. Żołnierz musi się liczyć z kosztami związanymi z wyjazdami na bitwy i mieć pieniądze na utrzymanie broni. Trzeba też płacić składki na rzecz stowarzyszenia.
Piotr Paździor zapewnia, że mimo efektu ostrej walki, jaki wywołują inscenizacje bitew, udział w nich jest w miarę bezpieczny. - Dużo więcej ryzykują ci, którzy biorą udział w rekonstrukcjach walk średniowiecznych rycerzy. Tam na polu walki zdarzają się poważne kontuzje - stwierdza.

Co roku latem w Kędzierzynie-Koźlu organizowana jest rekonstrukcja bitwy z 1807 roku o kozielską twierdzę. Ogląda ją po kilka tysięcy osób.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska