Remigiusz P., były szef wydziału przetargów opolskiego ratusza, może wyjść na wolność

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Opolska prokuratura uznała dziś (16 lutego) , że nie będzie odwoływać się od decyzji sądu penitencjarnego, który zgodził się na warunkowe przedterminowe zwolnienie z więzienia byłego szefa wydziału przetargów opolskiego ratusza skazanego za branie łapówek.

Najpóźniej w poniedziałek Remigiusz P., skazany za branie łapówek w tzw. aferze ratuszowej wyjdzie na wolność.

Opolska prokuratura uznała dziś, że nie będzie odwoływać się od poniedziałkowej decyzji sądu penitencjarnego, który zgodził się na warunkowe przedterminowe zwolnienie Remigiusza P.

- Jeszcze raz przeanalizowaliśmy argumenty dyrekcji zakładu karnego, która wystąpiła z wnioskiem o zwolnienie i uznaliśmy, że nie ma powodów, by żalić się na decyzję sądu - wyjaśnia Lidia Sieradzka z Prokuratury Okręgowej w Opolu.

Na decyzję sądu wpłynęła pozytywna opinia o skazanym, a także fakt, że pracuje on na zewnątrz i dobrze wywiązuje się ze swoich obowiązków. Ważny był też fakt, że jest jedynym opiekunem małoletniej córki.

Były SLD-owski notabl odbywa karę 3 lat więzienia. Za kratami spędził już 2 lata i 5 miesięcy. Koniec kary przypada na 11 września br. Uprawnienia do warunkowego przedterminowego zwolnienia skazany
nabył w marcu 2009 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska