Rewolucja bez rewolucji

fot. Sławomir Mielnik
Małgosia tuż po metamorfozie.
Małgosia tuż po metamorfozie. fot. Sławomir Mielnik
Opolanka się zmienia. Małgorzata Skowron 18 lat zapuszczała włosy. Gdy obcinaliśmy jej grzywkę - piszczała ze stresu.

Ma 22 lata, pochodzi ze Śląska, w Opolu studiuje na uniwersytecie, na IV roku pedagogiki rodzinnej.

- Być może w przyszłości będę pracować w poradniach rodzinnych, prowadzić terapie małżeńskie. Mam słabość do wszystkiego, co wiąże się ze ślubem i szczęśliwym małżeństwem - mówi. - Moje hobby to na przykład przystrajanie kościołów przed ceremonią ślubną. Wykonałam już parę takich dekoracji i zawsze zdobywały one dobre recenzje.

Małgorzata to osoba pogodna, inteligentna, ale i nieśmiała. Metamorfoza miała jej dodać wiary w siebie, nauczyć, jak uwypuklić to, co najpiękniejsze.
- Od 18 lat nie obcinałam włosów - mówi dziewczyna. - Tyle tylko, że lekko skracałam końcówki. Całe życie noszę tę samą fryzurę. Czas to zmienić.

Opolanka przed metamorfozą.
Opolanka przed metamorfozą. fot. Sławomir Mielnik

Makijaż podkreśla orzechowy charakter urody Małgosi.
(fot. fot. Sławomir Mielnik)

Od wiosny dziewczyna się odchudza, i to z dobrym skutkiem: jest jej mniej o 10 kilo!
Wizażysta-stylista-fryzjer Adam Czapski oraz stylista-fryzjer Marsel Migdał zadecydowali, że zmiany dokonają... subtelnymi cięciami i koloryzowaniem:

- Przykryjemy wysokie czoło, pogłębimy i wyrównamy kolor włosów, skrócimy je, ale nie zaprzepaścimy tych 18 lat zapuszczania. Włosy bowiem nie są aż tak rzadkie, aby je całkowicie obcinać - zadecydowali.

Włosy na grzywkę trzeba było jednak obciąć w sposób zdecydowany. Gdy opadły na ziemię, rozległ się pisk Gosi. Potem już wszystko przebiegało spokojnie.

Paleta kolorystyczna Małgorzaty (typ urody - orzechowa wiosna) to jasne beże i biel wielbłądziej wełny, brzoskwinia, łosoś oraz wszelkie optymistyczne odcienie zieleni: jabłuszka, wiosennej trawy, lipy, a także dużo słonecznej żółci.
- Tak się składa, że lubię te kolory - przyznała dziewczyna - Będę się w nich dobrze czuła.

Opolanka przed metamorfozą.
(fot. fot. Sławomir Mielnik)

Makijaż podkreślał orzechowy charakter urody. Cienie do oczu zostały dobrane w kolorystyce zielono-brązowej, pasowały do stroju w podobnych barwach i podkreśliły zielono-szarą barwę oczu Gosi. Błyszczyk na ustach był za to skromny, odpowiedni do charakteru dziewczyny.

- Wreszcie wiem, jak się malować, jakie stosować kosmetyki, jak dbać o cerę. A przede wszystkim jestem teraz inną Gosią. Bardzo zadowoloną - podsumowała Metamorfozę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska