Pani Anna Rup przysłała nam skan gazety z 1975 roku i miły list. Z kolei Danuta Zając przesłała zdjęcie z gazety z 8 listopada 1966 roku, wykonane z okazji 20-lecia opolskiego PKS. Stoją na nim zasłużeni pracownicy tej firmy.
- Jest na nim mój tato Piotr Mroczkowski (pierwszy z prawej, z wąsikiem), który był jednym z pierwszych pracowników PKS i pracował w nim do czasu przejścia na rentę 10 października 1976 roku - wspomina pani Zając. - W naszym domowym archiwum zachowało się wiele pamiątek po PKS-ie. Mamy też stare gazety, bo "trybunka" zawsze była w naszym domu. Prenumerowali ją moi rodzice i ja kontynuuję tę dobrą tradycję.
Dziękujemy!
W jubileuszowym dla nto roku zachęcamy Czytelników do dzielenia się wspomnieniami o gazecie i ważnych wydarzenia ostatnich 60 lat. Czekamy na Wasze listy.
Adres do korespondencji:
Nowa Trybuna Opolska, ul. Powstańców Śl. 9, 45-086 Opole (z dopiskiem "60 lat"), e-mail: [email protected]
List pani Anny
Droga Redakcjo,
do niedawna nie zdawałam sobie sprawy, ze "NTO" obchodzi 60 urodziny. Ale, jak widać, to nowoczesna kobieta, która nie waha się rozgłaszać, ile ma wiosen.
Będąc również tej samej płci co Trybuna (a pamiętam różne Jej nazwy i graficzne wizerunki), przyznam się do medialnego debiutu 37 lat temu. Dokładnie 4-5.01.1975 roku na łamach "Trybuny Opolskiej" ukazał się artykuł autorstwa Bernarda Waleńskiego pt. "Zuchy".
Dziękuję własnemu tacie, że zabezpieczył egzemplarz i mam go do dzisiaj (...) Jedno wiem na pewno - moja wychowawczyni pani Małgorzata Kuhl była najpiękniejszą panią w szkole (na zdjęciu). A nasz zuchowy totem "Wiolinek" miał różnokolorowe wstążki, każdy trzymał za swoją. Mam wrażenie, że spotkanie z redaktorem odbyło się popołudniu, wtedy odbywały się zbiórki (...). To był początek (II klasa) nauki w jeszcze ośmioklasowej podstawówce.
Wiele się później wydarzyło. Udało mi się wygrać w konkursie ogłoszonym w "NTO", poprawnie rozwiązywać krzyżówki, ale ten pierwszy artykuł jest bardzo ważny i pilnuję, aby nie zaginął. Nie mieszkam już w Opolu, jednak przejeżdżając przez "Damboniowo", zawsze obracam głowę w kierunku dawnej podstawówki. Do dziś na ścianie szkoły rozpoznać można malowidło z namiotem i harcerskimi znakami.
Pozdrawiam, Anna Rup
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
