Dr Roman Kolek podkreśla, że obecnie w funduszu nie ma miejsca na kreatywność i własną inicjatywę.
- A ja nie chcę i nie mogę być tylko nadzorcą pieniędzy dodaje. - Jestem lekarzem i mam na uwadze przede wszystkim dobro pacjentów.
Zastępca dyrektora opolskiego oddziału NFZ złożył rezygnację na piśmie. Chce odejść z funduszu z końcem października, gdy minie gorący okres związany z przygotowaniem do kontraktów.
- Moja decyzja to nie jest wotum nieufności wobec obecnego dyrektora oddziału pana Filipa Nowaka - zaznacza dr Kolek. - Współpraca układała nam się dobrze, szanowaliśmy się wzajemnie. Wiem jednak, że nie jestem mile widziany przez prezesa NFZ Jacka Paszkiewicza. Nie było szans na nawiązanie z nim dalszej współpracy.
Dr Roman Kolek pracował w opolskim NFZ od 2002 r. Był przez ponad 9 lat zastępcą Kazimierza Łukawieckiego, odwołanego ze stanowiska dyrektora 8 czerwca tego roku.
Roman Kolek jest specjalistą anestezjologiem. Otrzymał już kilka propozycji pracy, ale nie chce zdradzić od kogo.
- Chciałbym - mówi - aby w przyszłości moja wiedza została wykorzystana.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?