Roman Szymański nie jest już członkiem rady miejskiej w Niemodlinie

Mariusz Jarzombek
Obecna na sesji ósemka radnych zagłosowała za wygaszeniem mandatu Szymańskiego. Gdyby tego nie zrobiła w ciągu trzech miesięcy zrobił by to za nią wojewoda.
Obecna na sesji ósemka radnych zagłosowała za wygaszeniem mandatu Szymańskiego. Gdyby tego nie zrobiła w ciągu trzech miesięcy zrobił by to za nią wojewoda. Mariusz Jarzombek
Decyzję o wygaśnięciu jego mandatu obecna za sesji ósemka radnych podjęła jednogłośnie po tym, jak okazało się, że Szymański ma na koncie wyrok za pobicie.

Nieprzyznający się do winy Szymański nie pojawił się na wczorajszej sesji. Podobnie zrobiła zresztą szóstka innych radnych.

- Szkoda, że radny nie pojawił się na sesji, moglibyśmy wysłuchać wyjaśnień - powiedział Jan Oleksa, przewodniczący niemodlińskich rajców.

Mandat Szymańskiego wygasł z dniem 3 września ubiegłego roku, wtedy bowiem uprawomocnił się wyrok skazujący go na karę grzywny w zawieszeniu. Wybory uzupełniające do rady odbędą się najprawdopodobniej pod koniec stycznia przyszłego roku.
W 2007 roku Szymański został oskarżony o pobicie przez jednego z miejscowych przedsiębiorców. W kwietniu 2008 roku sąd skazał go za to na grzywnę w zawieszeniu na dwa lata. Wyrok uprawomocnił się we wrześniu ale Szymański nie zrzekł się mandatu. Przypomnijmy: prawo zakazuje bowiem zasiadania w radach gmin osobom skazanym za przestępstwo umyślne.

- Jestem niewinny, nikogo pobiłem - stwierdził wczoraj w rozmowie znto Szymański, który zgodził się na ujawnienie nazwiska i wizerunku. - Osoba która mnie pozwała była mi winna pieniądze. Kiedy przyszedłem po ich odbiór zostałem oskarżony o pobicie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska