Rozgrzej mnie...

Niekiedy ze względu na układ architektoniczny pomieszczenia projektanci wnętrz rezygnują z tradycyjnych grzejników na rzecz drabinkowych. To popularne rozwiązanie, tym bardziej że jest w czym wybierać.

Komfortowa temperatura w łazience, przy której nie odczuwamy chłodu, to 24 stopnie Celsjusza. Jeśli pomieszczenie położone jest w strefie narożnej, trzeba zamontować dwie drabinki lub jeden grzejnik łazienkowy połączyć z ogrzewaniem podłogowym. To optymalne rozwiązanie, tyle że nie zawsze możliwe. Zbyt cienkie konstrukcje stropów mogą nie pozwolić na poprowadzenie instalacji w posadzce. Wówczas można zastosować np. dwuwarstowe grzejniki drabinkowe Zehnder.

Kupując grzejnik łazienkowy, trzeba policzyć powierzchnię. Dla pomieszczeń typu: łazienka w.c. czy przedpokój projektanci przyjmują zapotrzebowanie 100 W - 130 W na metr kwadratowy powierzchni.

Grzejniki drabinkowe dzielimy na trzy podstawowe kategorie:
- wodne - można z nich korzystać jedynie w sezonie grzewczym, bo są podłączone do instalacji c.o., niektóre mają zamontowany termostat;
- wodno-elektryczne - to najbardziej praktyczne rozwiązanie, bo grzejnik oprócz tego, że jest podłączony do instalacji c.o., ma też grzałkę grzewczą. Dzięki takiemu rozwiązaniu można z niego korzystać przez cały rok. Grzałkę należy dobierać do mocy grzejnika;
- elektryczne - mają niewielką moc i stosowane są raczej do dogrzewania pomieszczeń i jako elektryczne suszarki. Są proste w montażu - wystarczą dwa haki i gniazdko elektryczne. Modele klasy lux mają specjalne bezpieczniki chroniące urządzenie przed przegrzaniem.

Dziś możliwości produkcyjne sprawiają, że kolor grzejnika nie musi się ograniczać do klasycznej, nudnej bieli. Grzejniki dekoracyjne mogą wtapiać się w estetykę pomieszczenia lub kontrastować z kolorem ścian.
Projektanci przekonują, że dobrze dobrany grzejnik może być nawet niebanalną ozdobą wnętrza.