W piątek tuż przed godziną 20 Jarosław B. podczas rodzinnej awantury pchnął siedem razy swoją 38-letnią żonę. Wezwana przez sąsiadów karetka pogotowia zabrała ją do szpitala.
Mężczyzna zabarykadował się potem w swoim mieszkaniu. Groził, że wyskoczy przez okno, nie reagował na wezwania negocjatorów z Komendy Wojewódzkiej policji w Opolu. O godzinie 2.00 antyterroryści, po wyważeniu drzwi, zatrzymali Jarosława B.
Mężczyzna był nietrzeźwy. Jeszcze w sobotę rano miał prawie 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Kobieta przeszła operację i jej życiu nic nie zagraża.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?