Sąd Okręgowy w Opolu skazał członków grupy przestępczej

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
- Wina i sprawstwo oskarżonych  nie budzą żadnych wątpliwości, stąd wyroki skazujące, a kary nie są łagodne - mówił w uzasadnieniu wyroku sędzia Robert Mietelski z Sądu Okręgowego w Opolu.
- Wina i sprawstwo oskarżonych nie budzą żadnych wątpliwości, stąd wyroki skazujące, a kary nie są łagodne - mówił w uzasadnieniu wyroku sędzia Robert Mietelski z Sądu Okręgowego w Opolu. Sławomir Draguła
Sąd Okręgowy w Opolu skazał dziś pięciu członków grupy przestępczej włamującej się do banków, hurtowni i sklepów. Jednego z włamań dokonali w salonie optycznym w Austrii, skąd skradziono markowe okulary.

- Ich wina i sprawstwo nie budzą żadnych wątpliwości, stąd wyroki skazujące, a kary nie są łagodne - mówił dziś w uzasadnieniu wyroku sędzia Robert Mietelski z Sądu Okręgowego w Opolu. - Wszyscy działali w ramach zorganizowanej grupy przestępczej, mieli podzielone role i z przestępczego procederu zrobili stałe źródło dochodu.

**CZYTAJ

Opolska prokuratura zarzuca szajce włamywaczy kradzieże na prawie milion złotych

**

Oskarżeni pochodzą m.in. z okolic Paczkowa. Rafał R. został skazany na 6,5 roku więzienia, taki sam wyrok usłyszał Sławomir J., na 6 lat i 4 miesiące wiezienia skazany został Klaudiusz B. Sebastian G. na 4 lata i 3 miesiące, a rok mniej do odsiadki ma Maciej C. Wszyscy muszą też zapłacić grzywny i pokryć straty, w sumie ponad 600 tys. zł. Wyrok jest nieprawomocny.

Według aktu oskarżenia grupa działała od sierpnia 2010 do sierpnia 2011 roku w różnych miejscowościach na terenie kraju, a nawet za granicą. Charakteryzowała się wysokim stopniem samokontroli i hermetyczności, wynikającym też z powiązań rodzinnych.

Jej celem były włamania i kradzieże pieniędzy oraz innego mienia, przede wszystkim z banków oraz placówek handlowych, zwłaszcza z hurtowni środków ochrony roślin, usytuowanych w małych miejscowościach. Jak ustalili śledczy w grupie istniał podział zadań. Np. Rafał R. wraz ze Sławomirem J., po wytypowaniu celów, przed planowanym włamaniem mieli dokonywać rozpoznania.

Członkowie grupy mieli kupować też narzędzia potrzebne do włamania oraz odzież, w którą przebierali się bezpośrednio przed “robotą”. Na miejsce przyjeżdżali dwoma lub trzema samochodami. W trasie porozumiewali się za pomocą telefonów komórkowych i radiostacji.

Zabezpieczenia pokonywali stosując m.in. urządzenia elektroniczne do zagłuszania alarmów. Podczas włamań zakrywali twarze kominiarkami, a po wszystkim starannie zacierali ślady.

Aktem oskarżenia objęto 8 zdarzeń, m.in. w Skoroszycach, Przedmościu, Chrzypsku, Leśnicy, Otmuchowie, w których dokonano kradzieży mienia na łączną kwotę 631,88 tys. zł oraz 52 tys. euro. Jednego z włamań dokonano w salonie optycznym w Austrii, skąd skradziono markowe okulary.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska