Sąd w Prudniku uniewinnił kobietę, oskarżoną o przyczynienie się do śmiertelnego zaczadzenia 10-letniej dziewczynki

fot. Krzysztof Strauchmann
fot. Krzysztof Strauchmann
Sąd Rejonowy w Prudniku uniewinnił dziś Wiesławę Gunię. Prokuratura zarzucała pracownicy Zarządu Budynków Komunalnych zaniedbania, które przyczyniły się do śmiertelnego wypadku.

Do wypadku doszło 12 stycznia 2009 roku w miejskiej kamienicy w centrum Prudnika. Czadem z pieca zatruła się śmiertelnie 10-letnia Agnieszka. Dziewczyna spała sama w pokoju ogrzewanym przez kaflowy piec.

Rano matka znalazła ją martwą. Prokuratura oskarżyła pracownicę ZBK, kierowniczkę rejonu technicznego o zaniedbania, które przyczyniły się do śmiertelnego wypadku. Zarzucono jej m.in. że nie odebrała i nie sprawdziła pieca, który został wymieniony dwa lata wcześniej. Dopuściła do podłączenia pieca do przewodu kominowego, używanego przez lokale położone niżej. A także, że nie sprawdziła stanu mieszkania, które po wymianie okna i drzwi stało się zbyt szczelne.

Zdaniem sądu, przy remoncie pieca popełniono błędy, ale nie można uznać, że odpowiada za nie oskarżona, która tylko wykonywała zlecone jej zadania remontowe.

Sąd wyraził nadzieję, że z tragicznej sprawy wnioski wyciągną administratorzy budynków i sami lokatorzy.

Wyrok nie jest prawomocny. Prokuratora zapowiada apelację.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska