Saltex 4 liga: Czarni Otmuchów - Mechnice 0-2

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Dariusz Zwoliński (LZS Mechnice)
Dariusz Zwoliński (LZS Mechnice) Sławomir Jakubowski
Obie ekipy przed tygodniem zaprezentowały się z dobrej strony, ale okazało się, że dla otmuchowian jedna jaskółka wiosny nie uczyniła.

Od pierwszej minuty goście grali bardzo konsekwentnie. W pierwszych minutach ostrożnie, skupiając się na defensywie, ale kiedy zorientowali się, że gra piłką nie specjalnie układa się czarnym, zaczęli przejmować inicjatywę i sami konstruowali ataki pozycyjne. Po jednym z nich na pozycji znalazł się Gajda, ale piłkę zdołał zablokować jeden z obrońców.

Więcej pożytku Mechnice miały po szybkich kontrach. Już pierwsza dała im gola. Po rajdzie A. Zyli dograł on do Zwolińskiego, a ten mimo sporego kąta zdecydował się na strzał i nie pożałował, gdyż bramkarz wyciągał piłkę z siatki. Lepsze okazje mieli koledzy pomocnika przyjezdnych. Po dośrodkowaniu z boku boiska z trzech metrów uderzał Szopa, ale nad bramką, a z kolei będący sam na sam z bramkarzem Kampa, posłał futbolówkę wprost w niego.

W drugiej części miejscowi wreszcie zaczęli prezentować jakiś poziom i osiągnęli przewagę w polu. Co z tego - chciałoby się powiedzieć - gdyż zaledwie jeden dobry strzał oddał Szeląg, ale obronił go Żmuda, który następnie przytomnie wyszedł do prostopadłego zagrania. Mechnice tymczasem wyczekiwały kontrę.

Gajda i Szopa szukali strzału z 16 metrów, ale piłki nie posłali w światło bramki, a okazję miał Kampa po dograniu Kubasa. Wreszcie w 88. minucie dośrodkował Tudyka, a Kampa uprzedził obrońcę oraz bramkarza i głową ulokował piłkę między słupkami.

- Cieszy wygrana oraz to, że wytrzymaliśmy mecz kondycyjnie, czego brakowało jesienią - Powiedział Krystian Golec, trener zwycięzców. - Od pierwszej do ostatniej minuty walczyliśmy i w kolejnym meczu wygraną wybiegaliśmy. Znów pokonaliśmy sąsiadów w tabeli i przybliżyliśmy się do utrzymania. Myślę, że taka seria podbuduje zespół i jeszcze nie raz pokaże się z dobrej strony.

Czarni Otmuchów - Mechnice 0-2 (0-1)
0-1 Zwoliński - 19., 0-2 Kampa - 88.
Czarni: Popardowski - Gunia,Wezner, Strąg, Marzec - Fuat (46. Kotowski), Szeląg, Wąchała, A. Magier, Stec (78. Gaik) - Łaciak (60. Szewczyk). Trener Tomasz Rak.
Mechnice: Żmuda - Tudyka, Kaliński, Stotko, Bąk - Greinert (79.Przywara), Prymula (12. Szopa), Zwoliński, Gajda - Kampa, A. Zyla (89. Kubas). Trener Krystian Golec.
Sędziował: Rafał Mazański (Nysa).
Żółte kartki: Stec, Wezner - Kaliński.
Widzów: 100

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska