Saltex 4 liga: Olimpia Lewin Brzeski - Starowice 1-0

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Krzysztof Marszałek (z prawej) zdobył zwycięską bramkę dla Olimpii.
Krzysztof Marszałek (z prawej) zdobył zwycięską bramkę dla Olimpii. Sławomir Jakubowski
Efektowna wygrana beniaminka na inaugurację na wiele się nie zdała, bo gracze z Lewina Brzeskiego postawili twarde warunki i mieli więcej szczęścia.

Jedyna bramka padła w 31. min. Wówczas Marszałek “zszedł" do środka boiska i strzałem prawą nogą w krótki róg pokonał Wołkanowskiemu. Uderzającemu pomogła mokra murawa po burzy, na której piłka doznała poślizgu i była za szybka dla bramkarza. Była to tez właściwie jedna ciekawa sytuacja.

Na boisku trwały bowiem piłkarskie szachy, nikt nadmiernie nie ryzykował, a większość akcji kończyło się przed polem karnym. Drugą połowę miejscowi zaczęli bardziej cofnięci i oddali pole rywalom. Ci musieli atakować, a gospodarze czekali na okazję w kontrze. Nadarzyła się właściwie tylko jedna, ale Dulski ją zmarnował.

- Dużo było walki, a my mocniej postawiliśmy na defensywę, która spisywała się bez zarzutu - powiedział Grzegorz Krzyżanowski, trener Olimpii. - W ataku nie mamy za bardzo kim i czym straszyć. Z całokształtu jestem jednak zadowolony. Wygraliśmy bardziej ambicją, niż piłkarskimi umiejętnościami i grą, a dodatkowo było trochę szczęścia.
Starowice, które tydzień temu zdobyły cztery bramki za sprawą Szpali, straciły przez kilka dni siłę ofensywną, a Szpala już w przerwie został zmieniony przez Półchłopka.
- W pierwszej części nie potrafiliśmy oddać celnego strzału, obie ekipy nastawione były na kontrę - ocenił Waldemar Sierakowski, szkoleniowiec Starowic. - Po przerwie pojawiły się szanse dla nas, ale bramkarz spisał się świetnie.

Dąbrowski najpierw bardzo dobrze interweniował po uderzeniu z 25 metrów Rupentala, a następnie ze znacznie bliższej odległości obronił próbę Półchłopka. Do piłki doszedł on po rzucie rożnym wykonywanym przez Semika.

Olimpia Lewin Brzeski - Starowice 1-0 (1-0)
1-0 Marszałek - 31.
Olimpia: Dudzik (46. Dąbrowski) - Buśko, Moczko, Stawecki, Raś - Marszałek, Dulski, Maj, S. Mączyński (79. Mrozik) - Zagórski (87. Bednarz), Ruszkiewicz (81. Stawniczy). Trener Grzegorz Krzyżanowski.
Starowice: Wołkanowski - Kurc (38. Rupental), Kuźniecow, Sacha, Bernacki - Semik, Bajor, Dembiński (75. Bębas), Mokrzycki, Łoziński (60. Stencel) - Szpala (46. Półchłopek). Trener Waldemar Sierakowski.
Sędziował Maciej Krzyżowski (Nysa).
Żółte kartki: Dulski, Mrozik, Zagórski, Moczko, Raś - Sacha, Stencel.
Czerwona kartka: Semik (90.).
Widzów 200

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska