Saltex 4 liga: Po-Ra-Wie Większyce - Starowice 1-4

Marcin Sabat
Marcin Sabat
O piłkę walczy stoper Mateusz Kuźniecow ze Starowic.
O piłkę walczy stoper Mateusz Kuźniecow ze Starowic. Sławomir Jakubowski
Mecz na dobre się nie zaczął, a już był niemal rozstrzygnięty, a na pewno ustawiony. W pięć minut przyjezdni zdobyli dwa gole, a mogli nawet trzy. Gospodarze atakowali, ale nie zdołali odwrócić losów rywalizacji.

Już w pierwszej akcji meczu Bil nabił jednego z rywali, a piłka na szczęście dla bramkarza Po-Ra-Wia poszybowała na boczną siatkę. Za chwilę Bil interweniował na przedpolu, ale tak nieszczęśliwie, że wpadł na Kozołupa. Piłkę zgarnął Łoziński i umieścił spokojnie w siatce.

W 5. min po doskonałym prostopadłym podaniu z głębi pola sam na sam z wychodzącym golkiperem znalazł się Papuga i strzelił celnie obok niego.

- Kuriozalna sytuacja przy pierwszym golu, drugi po własnej stracie, tragicznie zaczęliśmy – oceniał Mariusz Janik, trener ekipy z Większyc. - Potem atakowaliśmy, był pressing, dośrodkowania i strzały, ale cały czas czegoś brakowało. Najlepsze szanse mieli Kamil Stachura i Makowski, ale dopiero w po godzinie ten pierwszy dobił strzał z 30 metrów.

Wydawało się, że miejscowi jeszcze powalczą, ale w 77. min stracili gola numer trzy. Co prawda sygnalizowali faul na Kierdalu, ale sędzia puścił grę. Goście „rozklepali” gospodarzy i wyprowadzili na pozycję Bębasa, który plasowanym strzałem z 13 metrów podwyższył na 3-1. Wynik ustalił po kontrze najlepszy na boisku Łoziński, a tym razem rywale sygnalizowali jego zagranie ręką. Poza tym

- Mecz świetnie nam się ułożył, choć trzeba oddać, że rywal robił wszystko, aby coś zmienić, kilka razy spisali się nam bramkarze - powiedział Waldemar Sierakowski, trener Starowic. - My zagraliśmy mądrze, po przerwie nieco się cofnęliśmy i kontrowaliśmy mecz.

Po-Ra-Wie Większyce - Starowice 1-4 (0-2)
0-1 Łoziński - 2., 0-2 Papuga - 5., 1-2 K. Stachura - 61., 1-3 Bębas - 77., 1-4 Łoziński - 86.

Po-Ra-Wie: Bil – Matyja (79. Blaucik), Rypa, Kozołup, Atroszko - Makowski, Łebkowski, Kierdal, Szafarczyk (70. Ściaśnski), K. Stachura - Jędrzejczyk. Trenerzy Kamil Stachura i Mariusz Janik.

Starowice: Wołkanowski (46. Kin) - Kruk, Kuźniecow, Cichocki, Olenkiewicz - Mokrzycki Bajor, Dembiński (46. Bębas), Półchłopek, Papuga (87. Semik) - Łoziński. Trener Waldemar Siarakowski.

Sędziował Dawid Matyszczak (Kluczbork).
Żółte kartki: K. Stachura, łebkowski, Matyja - Kuźniecow
Widzów 100.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska