Spotkanie zaczęło się jednak od obiecującej akcji byłego gracza Stali Fabiszewskiego, którego strzał został jednak zablokowany. Po chwili inicjatywa należała już do gości, a aktywny był Gajda, który próbował dwóch uderzeń sprzed pola karnego. Potem trzykrotnie o bramkę walczył Jaworski, ale także bez celnego strzału.
Dopiero w 15. min ocknęli się miejscowi, którym nadarzyła się okazja do kontry. Po raz drugi akcję finalizował Fabiszewski, ale tym razem uczynił to niecelnie głową. Stal nie spoczywała w dążeniu do gola, a groźnie nieoczekiwanie było dopiero w 31. min i udało się. Po rzucie rożnym dośrodkował Szpak, piłka odbiła się od Sikorskiego i wpadła do siatki.
Po chwili uderzył nieoczekiwanie M. Płaza, ale Szymocha nie dał się zaskoczyć, a jego vis a vis Hornik świetnie interweniował po strzale Boczarskiego. Tuż przed przerwą szansę miał z kolei Paczek i kto wie jak by potoczył się mecz, gdyby trafił czysto w piłkę po zagraniu Mrozińskiego. Tymczasem golkiper Skalnika skapitulował kilkanaście sekund po wznowieniu gry.
Wówczas Gajda przymierzył w samo okienko z 16 metrów. Gol numer dwa uspokoił brzeżan i grę prowadzili gospodarze, ale mogli jedynie uderzać z dystansu. Czynili to niezbyt groźnie, a po kilku minutach nadziali się kontrę, którą sfinalizował Kulczycki. Ten gol jakby dobił Skalnika, a brzeżanie atakowali dalej. Świetny strzał Poważnego został obroniony, a Kulczycki spudłował
Miejscowi jedyną szansę mieli w kontrze, która się nie pojawiła i po stałych fragmentach. Po jednym z nich Dołgan wybił jednak piłkę sprzed bramki. Tymczasem znów wylądowała ona w siatce ekipy z Graczy. Po wrzucie z autu musnął piłkę Sikorski i zaskoczył bramkarza. W 79 min błysnął Jaworski, który wykonał czarną robotę i Gajdzie pozostało dostawić tylko nogę. Na gola doczekał się też asystent z tej sytuacji. W samej końcówce po podaniu Dołgana uderzył bez namysłu, a piłka po rykoszecie od Parady przelobowała bramkarza.
Skalnik Gracze - Stal Brzeg 0-6 (0-1)
1-0 Sikorski - 31., 2-0 Gajda - 46., 3-0 Kulczycki - 58., 4-0 Sikorski - 73., 5-0 Gajda - 80., 6-0 Jaworski - 87.
Skalnik: Hornik - Kozłowski, Ficoń, Parada, Mroziński - Fabiszewski (80. Rozkowiński), M. Płaza, Sierakowski (75. Paciorek), Fogel, Maryszczak (55. Schwarz) - Paczek. Trener Grzegorz Kutyła.
Stal: Szymocha - Dołgan, Józefkiewicz, Sikorski, Płomiński (80. Strząbała) - Kulczycki, Szpak (71. D. Bonar), Boczarski (73. Mencel), Gajda, Poważny (63. Ł. Bonar) - Jaworski. Trener: Sebastian Sobczak.
Sędziował Łukasz Pytlik (Nysa).
Widzów 220.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?