Saltex 4 liga: TOR Dobrzeń Wielki - Po-Ra-Wie Większyce 4-0

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Denis Luptak zdobył gola na 3-0.
Denis Luptak zdobył gola na 3-0. Sławomir Jakubowski
Przez 50 minut gry w osłabieniu ekipa z Większyc dobrze się broniła, a co więcej szukała okazji na gola. W efekcie mecz był szybki, a pierwsza bramka TOR-u rozwiązała worek z nimi.

Gościom, którzy mimo wszystko wydawali się faworytem, wszystkie plany pokrzyżowała sytuacja z 8. min, kiedy faulem ratował sytuację Mętel i zobaczył czerwoną kartkę. Z rzutu wolnego uderzał Sieńczewski, a do dodatkowej kary dla Po-Ra-Wia zabrakło niewiele, gdyż pomocnik miejscowych trafił w słupek.

Choć goście grali w osłabieniu to starali się posiadać piłkę i atakować. Kilka razy wyszli z szybkimi kontrami, a bardzo groźni byli zwłaszcza po stałych fragmentach.
- Dochodziliśmy do sytuacji, ale za każdym razem brakowało wykończenia, decyzja była spóźniona, albo źle rozgrywaliśmy i podania były za mocne lub za słabe - mówił Robert Latosik z Po-Ra-Wia. - Okazji szukaliśmy też po wolnych i rożnych, którym poświęcamy dużo czasu, ale tym razem nie było efektu.

Wybornej okazji jego piłkarze nie mieli, a miejscowi uderzali z dystansu, ale Komor i Sieńczewski nie znaleźli sposobu na Bila. Przez ponad 50 minut gry bez Mętela jego koledzy nie stracili gola. Pierwszy rozwiązał worek z bramkami, gdyż po nim przyjezdni nie mieli już co bronić.
Na 1-0 trafił głową obrońca Wolniaczyk, który wykorzystał dośrodkowanie z rzutu wolnego Sieńczewskiego. Ten ostatni w 90. min ustalił wynik na 4-0, uderzając już bezpośrednio ze stałego fragmentu gry, który sam zresztą wywalczył. W między czasie Komar wykorzystał błąd Bila, którego piłka przelobowała, a następnie Luptak po prostopadłym podaniu minął golkipera i uderzył do pustej bramki.

- Rywal grał dobrze piłką, ale staraliśmy się nie pozostawać dłużni, więc było ciekawie - oceniał Wojciech Lasota, trener TOR-u. - Pierwszy gol ułatwił nam zwycięstwo, zwłaszcza, że rywale grając w osłabieniu trochę opadli z sił.

TOR Dobrzeń Wielki - Po-Ra-Wie Większyce 4-0 (0-0)
1-0 Wolniaczyk - 61., 2-0 Komor - 69., 3-0 Luptak - 75., 4-0 Sieńczewski - 90.
TOR: Grabowski - Watras, Wolniaczyk, Rozwadowski, Markiewicz - Malik, W. Morka (64. Latusek), Sieńczewski, Fluder (60. Henke) - Luptak (76. Wolny), Komor (85. Wer). Trener Wojciech Lasota.
Po-Ra-Wie: Bil - Kozołup (65. Matyja), Rypa, Mętel, Atroszko - Łebkowski (65. Ochwat), Kierdal, Siodlaczek, Makowski - Jędrzejczyk, S. Stachura. Trener Robert Latosik.
Sędziował Marcin Zientek (Opole).
Żółte kartki: Markiewicz, Wolniaczyk, Watras - Bil. Czerwona kartka: Mętel (8.).
Widzów 200

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska