Saltex IV liga: Czarni Otmuchów – Małapanew Ozimek 2-4

Sławomir Jakubowski
Sławomir Jakubowski
Dominik Franek ( w czarnej koszulce) trzy razy trafił do siatki miejscowych. Tomasz Marzec odpowiedział trafieniem z rzutu karnego
Dominik Franek ( w czarnej koszulce) trzy razy trafił do siatki miejscowych. Tomasz Marzec odpowiedział trafieniem z rzutu karnego Sławomir Jakubowski
Gdyby nie rozluźnienie w ekipie gości, to ich wygrana mogła być znacznie bardziej okazała.

Już pierwsza akcja przyjezdnych w 8 min przyniosła im prowadzenie, a celnym trafieniem popisał się 18-letni Gracjan Habdas. Następnie za strzelanie bramek zabrał się Dominik Franek, który tych bramek na swoim koncie, podczas trwania piłkarskiej kariery trochę nazbierał.
– Trzy kolejki wcześniej też zdobyłem trzy bramki – przypomniał Franek. – W tej rundzie jak już strzelam, to strzelam seriami, co mnie oczywiście cieszy. Koledzy wypracowali dobre pozycje, trzeba się tylko było skoncentrować i trafić.

W 49 min wynik brzmiał już 0-4, a przebieg rywalizacji wskazywał raczej na to, że przyjezdni jeszcze powiększą swoją przewagę. To oni posiadali przygniatającą przewagę w posiadaniu piłki i to oni, co chwilę kreowali sytuacje bramkowe. Miejscowi choć nie stworzyli sobie żadnej dogodnej sytuacji do zdobycia bramki, to w krótkim odstępie czasu zaliczyli aż dwa trafienia. Najpierw Dawid Cembolista skiksował w polu karnym i ratował się faulem, po którym arbiter podyktował rzut karny. Następnie zaś Krzysztof Stodoła tak niefortunnie wybijał futbolówkę z narożnika pola karnego, że spadła on pod nogi świeżo wprowadzonego do gry Tomasza Raka. Doświadczony zawodnik, który przez kilka lat był trenerem Czarnych, a w tym sezonie wrócił do gry, nie miał problemów z trafieniem z 35 metrów do pustej bramki.

Od tego momentu spotkanie wyrównało się, a wynik nie uległ już zmianie. Zasłużone trzy punkty pojechały do Ozimka, a miejscowi już chyba tylko teoretycznie mogą myśleć o uratowaniu IV ligi.

Czarni Otmuchów – Małapanew Ozimek 2-4 (0-3)

0-1- Habdas 8., 0-2 – Franek 14., 0-3 Franek – 35., 0-4 Franek – 49., 1-4 Marzec – 55 (karny)., 2-4 – Rak 62.

Czarni: Popardowski – Gunia (66. Kotowski), Wezner, Klag, Magier (83. Biłobran) – Hasiak, Marzec, Pacławski, Szeląg, Wąchała (46. Śliż) – Górzyński (59. Rak). Trener Artur Szeląg

Małapanew: Stodoła – Lewandowski, Cembolista (59. Kamiński), Zmuda, Sowiński – Karabin, Wróblewski (71. Okos), Górniaszek, Franek, Habdas (59. Kuźma) – Jaroszyński (46. Wiśniewski). Trener Dariusz Kaniuka

Sędziował: Łukasz Pytlik (Prudnik).
Żółte kartki: Magier, Hasiak, Gunia, Wąchała – Cembolista.
Widzów 40.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska